Co pewien czas, jak bumerang, wraca likwidacja, bądź przenosiny Pogotowia Opiekuńczego, funkcjonującego w Stoczku Łukowskim. Mieszkańcy miasta nie chcą tej powiatowej placówki u siebie. Starosta miał pomysł, by uruchomić ją w Łukowie, w Domu Dziecka przy ul. Broniewskiego, ale wobec zdecydowanego oporu zastopował. – Nikt nie chce Pogotowia. Wielu rozumuje: nie będzie dzieci z rodzin patologicznych, młodzieży skonfliktowanej z prawem - nie będzie kłopotów – mówi Longin Kajka, łukowski starosta.
najstarsze
najnowsze
popularne