Przyznał się do pchnięcia nożem 15-latki
Mińsk Mazowiecki
0000-00-00 00:00:00
liczba odsłon: 4382
Jeden z trzech zatrzymanych mężczyzn przyznał się policjantom do zadania śmiertelnych ciosów nożem piętnastoletniej Martynie - podaje RMF FM.
W nocy ze środy na czwartek dziewczyna została kilkakrotnie pchnięta nożem w klatkę piersiową w miejscowości Konik Nowy (pow. miński). Zmarła w szpitalu.
Dwóch z trzech mężczyzn, zatrzymanych w sprawie zabójstwa 15-letniej Martyny, trafiło do policyjnego aresztu. To 17-letni Karol P. oraz 18-letni Sebastian P. Trzecim z zatrzymanych jest 29-letni mieszkaniec Konika Nowego, właściciel samochodu, którym jechała zamordowana dziewczyna wraz z koleżanką. Wszyscy są teraz przewożeni na kolejne przesłuchania do prokuratury w Mińsku Mazowieckim.
Według policji, może się okazać, że napastnik nie usłyszy zarzutu zabójstwa, a spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym bądź też udziału w bójce, której następstwem była śmierć. W przypadku tych dwóch przestępstw kary są dużo niższe niż za zabójstwo.
Wciąż trwają poszukiwania noża, którego użył sprawca. Miał go porzucić na jednym z podwórek na warszawskiej Pradze-Południe.
W ręce policji trafiły także dwie młode dziewczyny. Okazało się jednak, że nie mają one związku z zabójstwem. (za RMF FM)
Przeczytaj inne artykuły na ten temat
» Zatrzymano podejrzanych o morderstwo 15-latki
» Śmierć pchniętej nożem 15-latki
najstarsze
najnowsze
popularne