Jak podało wczoraj wieczorem TVN24.pl, nauczyciel WF-u z gimnazjum w Dobrem (pow. miński), mimo wyroku za pornografię, uczył dzieci.
Jak podało wczoraj wieczorem TVN24.pl, nauczyciel WF-u z gimnazjum w Dobrem (pow. miński), mimo wyroku za pornografię, uczył dzieci.
- On po prostu podrywał dziewczynki - mówią rodzice o nauczycielu WF-u z gimnazjum w Dobrem. Zarzucają mu też, co zweryfikował już sąd półtorarocznym wyrokiem w zawieszeniu, posiadanie dziecięcej pornografii, w tym rozebranych zdjęć swojej uczennicy.
Wyrok w sprawie nauczyciela uprawomocnił się cztery miesiące temu. Zgodnie z kartą nauczyciela, mężczyzna natychmiast po nim powinien stracić pracę w szkole. Ale nie stracił, bo dyrektor placówki, Grzegorz Gadomski otwarcie przyznaje, że "nie dostał z sądu żadnego pisma". O zarzutach dla swojego pracownika wiedział, ale jego sprawą na kolejnych etapach postępowania już się specjalnie nie interesował.
Według sądu, w wyroku nie ma mowy o zakazie wykonywania przez nauczyciela zawodu i dlatego nie informowano dyrekcji o orzeczeniu.
Nauczyciel mówi z kolei, że "na tych sprawach się nie zna" i dlatego nikomu nie powiedział, że oficjalnie jest już skazańcem. (ŁOs,eko//mat,iga, opr. Ana i PGL)
Więcej w materiale TVN24.pl "Z wyrokiem za pornografię uczy dzieci dbać o ciało" i w najbliższym papierowym wydaniu "TS".
9 kwietnia, godz. 12.20 Jak podało pół godziny temu TVN24.pl, nauczyciel z Dobrego już stracił pracę. (Ana)
najstarsze
najnowsze
popularne