Czy w małej miejscowości da się coś ukryć przed jej mieszkańcami? Dobre, to właśnie taka miejscowość, gdzie każdy każdego zna i wie, co ma na sumieniu. A jednak o tym, że już przed 4 miesiącami uprawomocnił się wyrok w sprawie, dotyczącej nauczyciela wychowania fizycznego z miejscowego gimnazjum, nie wiedział ani dyrektor szkoły, ani wójt, ani nauczyciele, ani uczniowie. Dowiedzieli się dopiero, kiedy dziennikarze jednej ze stacji telewizyjnych przyjechali do szkoły i zaczęli zadawać pytania.