Kiedy w latach 70. otwarto w Siedlcach pierwszy wielki sklep samoobsługowy, ojciec specjalnie nałożył drogi (na trasie Wiśniew-Wola Suchożebrska), by nam to cudo pokazać. Oto na skraju osiedla – na rogu Rynkowej i ul. 22 Lipca, dzisiaj 11 Listopada – stanęła blaszana hala, w której nie trzeba było fatygować pani ekspedientki. Sam sobie, człowieku, chodzisz, na półkach w towarach przebierasz, co potrzeba do koszyczka wkładasz. Cywilizacja! Dom handlowy „Atlas”, oddany do użytku trochę wcześniej, musiał robić na siedlczanach podobnie pozytywne wrażenie. Koniec z kramikami, sklepikami, składzikami, z całą tą małomiasteczkową kupiecką drobnicą! Czas na elegancję, rozmach i wielkie powierzchnie.