Możemy im nabuczeć

Artykuł drugiej potrzeby

Dariusz Kuziak 2014-05-14 10:24:16 liczba odsłon: 3649

Skoro europejscy politycy poprzestają na bezradnych „wyrazach najwyższego zaniepokojenia”, europejska publiczność postanowiła ich wyręczyć. Nie musi bawić się w dyplomację, więc szczerze wyznała Rosjanom, co myśli i czuje. Jeśli demonstracyjne wybuczenie na Eurowizji nie powstrzyma Rosji, to znaczy, że nic jej nie powstrzyma. Solidarnie nabuczeć – akurat tyle możemy Moskwie zrobić. Jak to europejskie buczenie wytłumaczą sobie Rosjanie? Zapewne pomyślą, że w Danii jest tak samo jak na Ukrainie i w reszcie Europy – wszędzie banderowcy i faszyści.

Widzowie Eurowizji najwidoczniej nie kupili, sprzedawanej nam tu i tam, bajki o tym, że rosyjska kultura, w tym rosyjska piosenka, nie ma nic wspólnego z Rosją. Emocje były tak napięte, że ogarnęły - wydawałoby się zupełnie eksterytorialny - świat festiwalu. Oczywiście, znajdą się tacy, co zapytają retorycznie: Co ma Puszkin do Putina? I po głębszym namyśle wypadnie przyznać im rację. Oczywiście, nic nie ma. Aleksander Puszkin był, jak wiadomo, wielkim poetą bułgarskim i z Rosją nie ma kompletnie nic wspólnego. Podobnie zresztą jak nic wspólnego z Rosją nie ma Putin. To, że jest jej prezydentem, to wyłącznie przypadkowa koincydencja. Zielone ludziki, jak wiadomo, też nie są z Rosji. 
 

Zostało Ci do przeczytania 52% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 19/2014:

Komentarze (4)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.