Kto sądził, że wybory prezydenckie zostaną rozstrzygnięte 10 maja, przeżył gorzki zawód. Choć Bronisław Komorowski robił, co mógł, Andrzej Duda nie dał rady wygrać w I turze. Konieczna będzie dogrywka. Kto cieszył się, że już po „bulu”…, niech nie cieszy się przedwcześnie. Najciekawsze dopiero przed nami. Wszystko się może zdarzyć.
Prezydent Bronisław Komorowski przechodzi właśnie duchową przemianę. Zupełnie nie ten człowiek. Zwraca się o współpracę, ma propozycje, wyciąga wnioski. W ostatnią niedzielę wieczorem wpadł na przykład na pomysł – sam słyszałem w telewizorze – że „trzeba słuchać głosu wyborców”. A więc jednak...