Rada Powiatowa SLD zorganizowała uroczystości związane z – jak to określono – 71. rocznicą wyzwolenia Siedlec. Pod pomnikiem złożono kwiaty. Jak odnotowali wszechwiedzący internauci, przedstawicieli władz miasta na cmentarzu nie było.
W związku z tym mam kilka pytań. Czy uczestnicy ceremonii zostali wylegitymowani przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa? Może zrobiono im z ukrycia zdjęcia? Wezwano ich na przesłuchanie do ABW? Zatrzymano na 48 godzin? Może po wyjściu z cmentarza czekały na nich zwarte oddziały policji? Spałowano? Wrzucono do suk, zawieziono na dołek? A może puszczono wolno i wyłapywano pojedynczo, kiedy już się rozeszli? Postawiono im zarzut udziału w nielegalnym zgromadzeniu? Wyrzucono z pracy? Surowo ukarano za godzenie w sojusze? Pozbawiono paszportów?