Marian Dzięcioł

Artykuł drugiej potrzeby

Dariusz Kuziak 2015-11-04 14:10:22 liczba odsłon: 3003

O takich jak on w sporcie mówi się: rozgrywający. To lider drużyny, ten, który organizuje grę, rozdziela i wystawia piłki, decyduje o składzie, rozprowadza swoich ludzi. Polityka jest grą zespołową. Dobrze jest mieć sprawdzonych graczy. I Marian Dzięcioł takich miał. Gdy było trzeba, dla dobra Łochowa docierał wysoko, do gabinetów ministrów, szanownych dyrekcji, wysokich zarządów... 
Ale odkąd został burmistrzem Łochowa, nigdy nie pchał się wyżej. Gdy zdarzyło się, że kandydował do Sejmu, to niechętnie, z odległego miejsca. Bo koledzy prosili, nie dało się odmówić. 

 

Zostało Ci do przeczytania 79% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 44/2015:

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.