Narzekania na kiepski stan dróg zdominowały społeczną debatę na temat bezpieczeństwa w powiecie węgrowskim. Spotkanie z udziałem m.in. wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego, odbyło się wczoraj, 19 listopada, w Starostwie Powiatowym w Węgrowie.
Narzekania na kiepski stan dróg zdominowały społeczną debatę na temat bezpieczeństwa w powiecie węgrowskim. Spotkanie z udziałem m.in. wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego, odbyło się wczoraj, 19 listopada, w Starostwie Powiatowym w Węgrowie.
Większość wniosków skierowanych przez samorządowców i mieszkańców dotyczyła naglących potrzeb, których rozwiązanie mogą przynieść tylko inwestycje i zwiększenie wydatków na cząstkowe modernizacje dróg i ich lepsze oznakowanie.
Poruszono m.in. konieczność zbudowania przy drodze nr 50, na odcinku Łochów-Sadowne, placu, na którym Inspekcja Transportu Drogowego kontrolowałaby samochody ciezarowe. Pojawił się też temat podniesienia bezpieczeństwa na skrzyżowaniach w Kamionnej, budowy chodników i ścieżek rowerowych, co podniosłoby bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów.
Wojewoda przytakiwał, że w budżecie zarządców dróg brakuje pieniedzy. Jednak skończył na obietnicy, że wskazane podczas debaty bolączki zostana przeanalizowane przez podległe mu służby. Daleki był od obietnic finansowych.
Debata sie odbyła. Bolaczki pozostaną. (BLM)