Trzy srebrne szkatuły z sercami potomków Jana Dobrogosta Krasińskiego wróciły do schowka, z którego zostały wyjęte podczas remontu kościoła klasztornego w Węgrowie.
Trzy srebrne szkatuły z sercami potomków Jana Dobrogosta Krasińskiego wróciły do schowka, z którego zostały wyjęte podczas remontu kościoła klasztornego w Węgrowie.
Remont świątyni właśnie się zakończył, więc szkatuły mogły wrócić na swoje miejsce. W poniedziałek 23 października osobiście umieścił je w skrytce proboszcz parafii pw. św. Piotra z Alkantary i św. Antoniego z Padwy ks. Romuald Kosk.
Przypomnijmy, że szkatuły z sercami trzech zmarłych osób z rodziny Krasińskich, dawnych właścicieli Węgrowa, znaleziono 7 lipca tego roku, podczas remontu kościoła klasztornego. Znajdowały się w skrytce za jednym z obrazów.
Jedno z odnalezionych serc należało do Róży z Ogińskich Krasińskiej, żony Stanisława Bonifacego Krasińskiego, syna Jana Dobrogosta Krasińskiego, która zmarła w listopadzie 1724 roku. W drugiej szkatule znajdowało się serce Marii z Czarnkowskich Krasińskiej, starościny przasnyskiej, żony Błażeja Jana Krasińskiego, wnuka Jana Dobrogosta Krasińskiego (Maria zmarła w czerwcu 1745 roku). W trzeciej – serce ostatniego z rodu, Błażeja Jana Krasińskiego, starosty przasnyskiego, nowomiejskiego i opinogórskiego, syna Róży i Stanisława Bonifacego Krasińskich, wnuka Jana Dobrogosta Krasińskiego (zmarł on w 1751 roku).
Więcej o tym przeczytacie w najbliższym papierowym wydaniu „Tygodnika Siedleckiego”, które ukaże się we wtorek, 31 października.
najnowsze
popularne