Zginęli na służbie, wypełniając swoje obowiązki. Zginęli, lecąc do Katynia – mówił prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski, wspominając ofiary katastrofy smoleńskiej.
Zginęli na służbie, wypełniając swoje obowiązki. Zginęli, lecąc do Katynia – mówił prezydent Siedlec, Wojciech Kudelski, wspominając ofiary katastrofy smoleńskiej.
Obchody 8. rocznicy katastrofy rozpoczęły się w Siedlcach 10 kwietnia o godz. 8.15. Pod tablicą pamiątkową przy kościele św. Stanisława odczytano nazwiska 96 osób, ofiar katastrofy.
Jak zauważył prezydent Wojciech Kudelski, w katastrofie zginęli ludzie w większości wybrani przez naród, należący do różnych opcji politycznych, ludzie, którzy dobrze służyli Polsce. - Gromadzimy się po to, by pamięć o nich nie została zatarta – mówił.
Zwrócił uwagę, że właśnie dzisiaj w Warszawie zostanie odsłonięty pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. - Już słyszy się od niektórych środowisk: „Jak zmieni się władza, to my ten pomnik rozbierzemy”. Jak tak można? – pytał Wojciech Kudelski.
Zdaniem prezydenta, Siedlce są miastem, które już wcześniej właściwie zadbało o kultywowanie pamięci. W 2012 r. na ścianie najstarszego w mieście kościoła św. Stanisława osłonięto pamiątkową tablicę. Kilka lat później stanął pomnik Lecha Kaczyńskiego. Nadano też nazwy nowym ulicom: prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Łączy je rondo Pamięci Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Prezydent Wojciech Kudelski szczególnie dziękował młodzieży za obecność na uroczystości. Prosił o wspólną modlitwę w intencji ofiar katastrofy.
Pod tablicą pamiątkową delegacje siedleckich instytucji złożyły wiązanki kwiatów, ustawiono znicze. O 8.41 w mieście zawyły syreny. O godz. 9 rozpoczęła się msza św.
najnowsze
popularne