1/3
Manifestacja się nie odbyła, brama zamknięta z 2 stron :)
Kilkudziesięciu uczniów ZSP nr 1 w Siedlcach chce wziąć udział w manifestacji, żeby wyrazić swój sprzeciw wobec decyzji władz miasta o zamknięciu wejścia do Parku Miejskiego od strony ulicy Konarskiego. Na opuszczenie terenu szkoły nie pozwala im dyrekcja.
O zamknięcie bram zwróciła się do władz miasta Szkoła Podstawowa nr 1. Motywowała prośbę tym, że w parku w czasie przerw gromadzi się młodzież z „Elektryka”, po to, żeby palić papierosy, co wpływa demoralizująco na uczniów jej placówki. Magistrat rozpatrzył wniosek pozytywnie.
Decyzja o zamknięciu wejścia do parku nie spodobała się uczniom ZSP nr 1, którzy narzekają na wydłużoną drogę do domu. Przed kilkoma dniami w mediach społecznościowych zapowiedziano akcję protestacyjną, która miała się odbyć dzisiaj (25 września) podczas długiej przerwy. Udział w niej zadeklarowało kilkaset osób. Później pojawiła się informacja o odwołaniu akcji. Okazuje się jednak, że młodzież chce manifestować. Problem w tym, że władze szkoły nie pozwalają uczniom na opuszczenie dziedzińca placówki. Na miejscu jest też policja.
- Ja doceniam to, że uczniowie się angażują. Wszystko musi mieć jednak ręce i nogi. Zgromadzenie w takiej liczbie wymaga podjęcia odpowiednich kroków, żeby mogło przebiec w sposób bezpieczny i zgodny z prawem. Dlatego musieliśmy interweniować – mówi dyrektor ZSP nr 1 w Siedlcach, Jerzy Kopański.
Więcej na ten temat w najbliższym papierowym i e-wydaniu „TS”.
najnowsze
popularne