- A ja takim małym samochodem przyjechałem - powiedział Jerzy Gudejko na Gali Zakończenia VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Sztuka plus Komercja w Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach.
- A ja takim małym samochodem przyjechałem - powiedział Jerzy Gudejko na Gali Zakończenia VIII Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Sztuka plus Komercja w Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach.
Spektakle "Berek, czyli upiór w moherze 2" oraz "Nerwica natręctw" Teatru Gudejko zgarnęły wszystkie nagrody festiwalowe.
- Jadę w tę samą stronę z powrotem. Mogę Ci zabrać ciut rzeczy - zaproponował Założycielowi i współwłaścicielowi (z żoną Grażyną Gudejko) Agencji Gudejko patron artystyczny tegorocznego festiwalu, aktor Jacek Kawalec.
Najlepszą aktorką tegorocznej edycji festiwalu została Ewa Kasprzyk, która wyreżyserowała spektakl "Berek, czyli upiór w moherze 2" i zagrała w nim tytułową rolę.
Najlepszym spektaklem okazał się - zdaniem jury festiwalowego - "Berek...".
Przedstawienie to podbiło również serca publiczności. Werdykt jury odczytał oraz wręczył Jerzemu Gudejce nagrodę publiczności prezydent Miasta Siedlce, Andrzej Sitnik, który przyznał:
- Nie spodziewałem się. Nie wziąłem okularów. Ale zobaczymy, może pana dyrektora [okulary - przyp. Ana] pomogą.
Nagrodzeni przekazali czeki (każdy na 3 tys. zł) na rzecz: Wiktora Olszaka, który ma zdiagnozowane spektrum autyzmu, Tymoteusza Kalaty, cierpiącego na nieodwracalny zanik mięśni oraz Michaliny Jarosz, która urodziła się głuchoniewidoma.
10 odważnych osób z publiczności, które zgodziły się wziąć udział w konkursie, zorganizowanym podczas Gali na Scenie Teatralnej przez CKiS, zostało nagrodzonych atrakcyjnymi upominkami.
Gala zakończyła się koncertem Nuli Stankiewicz "Byle nie o miłości", złożonym nie tylko z piosenek, napisanych przez Agnieszkę Osiecką, ale też z fragmentów wywiadów z poetką.
- Wpisujemy się dzisiejszym koncertem w wydarzenie, które nadaje słowu odpowiednią rangę. Muszę Państwu powiedzieć, że to mnie też skłania do refleksji. Bo niech pierwszy rzuci kamieniem, kto zamiast wyrażać swoje emocje słowami, nie wyraża ich za pomocą obrazka. Słowa zastępują emotikony. To z jednej strony jest naturalne, ale z drugiej strony - jeśli sami nie będziemy o te słowa dbać, zarówno w języku potocznym, ale i używając literackiego, to biada nam.
Powiem Państwu, że piosenka z oczywistych powodów pod tym względem budzi mój niepokój, bo słowa, które słyszę we współczesnej piosence, to są zlepki rymów, w dodatku niezbyt fortunnie dobranych. Tym samym bardzo się cieszę, że dzisiaj mogą zabrzmieć piosenki ikony - powiedziała Nula Stankiewicz.
W przerwie pomiędzy wręczeniem nagród a koncertem w Galerii Teatralnej CKiS czekał na publiczność słodki poczęstunek. (Ana)