W Cafe Fryderyk w Siedlcach (ul. Brzeska 134) pracuje sześć osób, w tym cztery z niepełnosprawnościami.
W Cafe Fryderyk w Siedlcach (ul. Brzeska 134) pracuje sześć osób, w tym cztery z niepełnosprawnościami.
Dwa lata temu w Fundacji Leny Grochowskiej powstał pomysł stworzenia miejsc pracy dla osób z niepełnosprawnościami.
– Zdajemy sobie sprawę, że większość z nich albo spędza czas w domu przed telewizorem lub komputerem, albo uczestniczy w zajęciach środowiskowych domów samopomocy – mówi Aneta Żochowska, dyrektor Fundacji Leny Grochowskiej. – Chcieliśmy, żeby zaczęli pracować, bo to bardzo wartościowi ludzie. Do tej pory byli wykluczeni z rynku pracy.
Najpierw w Siedlcach powstały pracownie: ceramiczna, krawiecka i malarska. W tej chwili w Fundacji pracuje 47 osób, w tym 31 z niepełnosprawnościami.
– Są to osoby z upośledzeniami w stopniu umiarkowanym i znacznym oraz osoby cierpiące na choroby psychiczne, m.in. schizofrenię. Mamy pracowników z zespołem Downa i autyzmem. Dostają pensje i wszystkie inne świadczenia, jak zwykli pracownicy. Są zatrudnieni na pół etatu, bo potrzebują odpoczynku, mają lepsze i gorsze dni.
– Są jednak bardzo zdyscyplinowani. Nie mamy żadnego problemu ze spóźnieniami. Jeśli zaczynają pracę od 8.00, to możemy mieć niemal pewność, że o 7.30 będą już czekać na otwarcie pracowni.
najnowsze
popularne