Można się było spodziewać, że spotkanie posła Krzysztofa Tchórzewskiego, człowieka, który przez lata był odpowiedzialny za polską energetykę i polski węgiel, z mieszkańcami podsiedleckiej Strzały, będzie się odbywał w bardzo gorącej atmosferze.
Można się było spodziewać, że spotkanie posła Krzysztofa Tchórzewskiego, człowieka, który przez lata był odpowiedzialny za polską energetykę i polski węgiel, z mieszkańcami podsiedleckiej Strzały, będzie się odbywał w bardzo gorącej atmosferze.
Bo ludzie mówią ostatnio przede wszystkim o drożyźnie, w tym węglu, który bije cenowe rekordy. A w dodatku bardzo go na rynku brakuje. Tymczasem spotkanie, które trwało blisko dwie godziny, przeszło bez większych emocji. Pomimo, że przyszło na nie ponad sto osób, w tym oczywiście wielu działaczy samorządowych, zazwyczaj sprzyjających rządzącej opcji.
Krzysztof Tchórzewski poruszył między innymi kwestie inflacji.
- Inflacja rozkłada nas na łopatki, ale nie zabija - mówił poseł. - Jest bardzo wysoka, dlatego pomagamy w łagodzeniu jej skutków. Mam nadzieję, że inflacja spadnie do normalnego poziomu, czyli 3-5 procent, ale trzeba na to poczekać jeszcze jakieś dwa lata.
Pytań z sali praktycznie nie było. Jedno dotyczyło oczywiście kłopotów z węglem i generalnie cenami energii.
- Ludzie skasowali piece węglowe i nie wiedzą, czym teraz będą palić, bo gaz jest bardzo drogi. A pozostali nie mogą kupić węgla - padł głos z sali.
- Na pewno pan nie zmarznie - odpowiedział poseł. - Węgla nie zabraknie. Obawiam się raczej „górki węglowej”, która sprawi, że nasze kopalnie nie będą mogły sprzedać węgla opałowego używanego w gospodarstwach domowych. I nie ma mowy o cenie 3 tysięcy za tonę. Robiłem kalkulacje, z których wynika, że tona węgla powinna kosztować 1600-1800 złotych. Tylko trzeba wyeliminować nieuczciwych pośredników, którzy narzucają wysokie marze.
Poseł wyjaśnił też, jaki ma pomysł na dystrybucję węgla, która pozwoli na obniżenie jego kosztów. Odniósł się też do cen gazu i działań rządu w tym zakresie.
Szersza relacja ze spotkania w najbliższym wydaniu „TS”.
najnowsze
popularne