Każdy, kto utknął na blokadzie, od razu mógł się zorientować, o co chodzi protestującym. W poprzek drogi ustawiono całe rzędy łubianek wypełnionych owocami - czarnymi porzeczkami i wiśniami. Na jednym z transparentów czytamy: „Zmowa cenowa - ogrodników śmierć głodowa”. Drastycznie niskie ceny skupu owoców skłoniły plantatorów do zablokowania krajowej trasy. O skali problemu najlepiej świadczy liczba uczestników protestu. Jest ich tu przynajmniej trzystu.