Wystawa organizowana jest przez studentów kierunku Edukacja Artystyczna w zakresie sztuk plastycznych w ramach przedmiotu "Wystawiennictwo z elementami reklamy"
Od wczoraj (4 października) w siedleckim Muzeum Diecezjalnym można oglądać wystawę "Ars Sacra El Greca". Do „Ekstazy św. Franciszka", który na stałe znajduje się w Siedlcach, dołączyło sześć innych obrazów mistrza z Toledo, pochodzących z muzeów europejskich.
– Tylu obrazów El Greca w Polsce w jednym miejscu jeszcze nie było – mówi dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach ks. dr Robert Mirończuk, zapowiadając wystawę „Ars Sacra El Greca”, którą od 4 października będzie można oglądać w Siedlcach.
- Tylu El Greców nie było jeszcze jednocześnie w żadnym mieście - mówi ks. dr Robert Mirończuk, dyrektor Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach o wystawie Ars Sacra El Greca, która zostanie otwarta 4 października.
Obraz „Kościuszko w naszej wiosce” namalowany przez uczniów z Zespołu Oświatowego w Wiśniewie zdobył pierwszą nagrodę w konkursie w Sydney w Australii.
W Małej Galerii Sztuki w Sali Podlasie MOK w Siedlcach odbył się dziś wernisaż wystawy studentów Uniwersytetu III Wieku w Siedlcach, którzy przez miniony rok akademicki pod kierunkiem znanej malarki Aleksandry Rykały tworzyli swoje prace.
W najbliższą sobotę, 21 stycznia po raz pierwszy zostanie pokazany szerokiej widowni obraz „Ekstaza św. Franciszka” El Greca po konserwacji. Patronat honorowy nad tym wydarzeniem objęła wicemarszałek Senatu, Maria Koc. Uroczystość, która odbędzie się w Sali Białej Miejskiego Ośrodka Kultury w Siedlcach, poprowadzi Conrado Moreno.
Czekaliśmy na El Greca jak matka, która czeka na powrót syna – mówiła wiceprezydent Siedlec Anna Sochacka podczas uroczystej prezentacji obrazu „Ekstaza Świętego Franciszka”, który po ośmiu miesiącach wrócił do Siedlec.
Obraz El Greco „Ekstaza św. Franciszka” jest już po renowacji. Na razie można go jednak podziwiać w Krakowie.
Kiedy w maju „Ekstaza św. Franciszka” El Greca opuszczała siedleckie Muzeum Diecezjalne, nikt nie przypuszczał, że po powrocie obrazu nie zobaczymy na nim charakterystycznego stygmatu na szacie świętego.
Muzeum w Liwie wzbogaciło się ostatnio o interesujący eksponat. To portret Teresy z hrabiów Stadnickich Grabianczyny, żony ostatniego starosty liwskiego, Tadeusza Grabianki herbu Leszczyc. Grabianka był inicjatorem budowy dworu, w którym obecnie mieści się muzeum.