O pół roku przedłużył sobie wazność polisy pewien 30-letni mieszkaniec powiatu węgrowskiego zatrzymany do kontroli na terenie powiatu sokołowskiego.
O tym, że 29 października jeden z naszych piękniejszych, polskich żaglowców, „Fryderyk Chopin” został w warunkach sztormowych uszkodzony na wodach Zatoki Biskajskiej, wiedzą już chyba wszyscy. Żeglarze mocno przeżywają nie tylko to, że żaglowiec stracił dwa maszty i okaleczony stoi w kornwalijskim porcie w Falmouth, zamiast służyć polskiej młodzieży w ramach projektu „Szkoła pod Żaglami”. Wielu obawia się też, że brak zgody różnych decydentów w kraju, co do pokrycia kosztów remontu żaglowca, który już doprowadził do zaaresztowania „Fryderyka Chopina”, a może doprowadzić do jego licytacji i sprzedaży za bezcen.
Z końcem grudnia 2009 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaprzestanie wydawania i potwierdzania papierowych legitymacji ubezpieczeniowych.
Sporo fachowej wiedzy i doświadczenia, dużo wyobraźni i mnóstwo bezczelności. Wszystko to okazało się prawdziwie wybuchową mieszanką, która sprawiła, że jeden z pracowników PZU „Życie” z oddziału w Węgrowie okradł swoją firmę na, co najmniej, milion 700 tysięcy złotych!