Przed kilkunastoma minutami w Żelkowie, na drodze na Dąbrówkę Wyłazy, kierujący samochodem osobowym mieszkaniec Siedlec z nieznanych powodów stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w płot prywatnej posesji.
Samochód wjechał w dom, który się zawalił. W środku mogą być ludzie. To pierwsze zgłoszenie, które dotarło do policji o nocnym, niecodziennym zdarzeniu drogowym. Finał tego zdarzenia nie był jednak tak tragiczny.
28 lipca około godz. 21.40, na DK 62 w miejscowości Karlusin, z nieznanych dotychczas przyczyn osobowe BMW z siemiatyckimi numerami rejestracyjnymi na prostym odcinku drogi zjechało na lewe pobocze i, po uderzeniu w przystanek autobusowy, zatrzymało się w przydrożnym rowie.
Na drodze krajowej nr 2, na trasie Siedlce-Zbuczyn bus uderzył w ciągnik rolniczy.
"Wypadek na trasie Łuków-Siedlce" - napisał 11 grudnia tuż przed godziną 24.00 internauta Maciek.
Na drodze między Mokobodami a Budziszynem ciężarowy DAF uderzył w tył ciągnika z przyczepką.
W okolicy wiaduktu na ul. Warszawskiej w Siedlcach zderzyły się 3 samochody osobowe - Renault, Toyota Yaris i Skoda Roomster.