Mamy sześcioraczki!
Siedlce
Gniazdo z sześcioma młodymi boćkami w gospodarstwie państwa Soszyńskich we wsi Męczyn w gminie Mokobody
Czwarty, piąty…- ornitolog, Anna Wasiluk wytęża wzrok. W gnieździe panuje jednak prawdziwy tłok. Trudno dokładnie policzyć ptasie szyje i dzioby. Po chwili woła jednak z wielkim entuzjazmem. - Tak, jest i szósty! Nie wierzę. To prawdziwa rewelacja. Sześć bocianów w jednym gnieździe!
Takich wyników badań nie było od wielu lat. Są one wręcz rewelacyjne. W rejonie Siedlec populacja bocianów ma się doskonale. Niemal wszystkie gniazda są zasiedlone, a bocianie pięcioraczki nie należą do rzadkości.
Przez dwa dni (7 i 8 lipca) Towarzystwo Przyrodnicze „Bocian” liczyło młode bociany na terenie dwóch gmin - Suchożebry i Mokobody. W tej akcji uczestniczyli: prezes Towarzystwa, Ireneusz Kaługa oraz Marcin Stępień i Anna Wasiluk. To wytrawni przyrodnicy, którzy na co dzień obserwują te ptaki, ale nawet dla nich wyniki badań były zaskakujące.
- Od 10 lat prowadzimy szczegółowe liczenie młodych bocianów na terenie gmin Suchożebry i Mokobody - mówi Ireneusz Kaługa. - Takich wyników jednak jeszcze nigdy nie było. Są one wręcz rewelacyjne. Na gniazdo z sześcioma młodymi trafiliśmy we wsi Męczyn w gminie Mokobody. Znajduje się ono na słupie z platformą, które ustawiliśmy kilka lat temu na terenie gospodarstwa państwa Soszyńskich. Jak się okazało, wybór miejsca, w pobliżu Liwca, był doskonały. Aż sześć odchowanych i dorodnych młodych, to wielki unikat w świecie ornitologii. Wystarczy powiedzieć, że w 2004 roku, podczas światowego liczenia bocianów, w całej Polsce było tylko jedno gniazdo z tyloma młodymi bocianami. A zinwentaryzowano wówczas około 52 tysięcy gniazd. Ten rok najwyraźniej sprzyja ptakom. Mam bowiem informacje, że w kujawsko-pomorskim też jest gniazdo z sześcioma młodymi.
Zostało Ci do przeczytania 61% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 30/2010:
najstarsze
najnowsze
popularne