Samochody z zamontowanymi stelażami reklamowymi są prawdziwą zmorą kierowców w miastach. Zmorą, gdy stoją. Na parkingach. Dniami, tygodniami, miesiącami. Bo to taka reklama za darmo jest. Ale, ponoć, przyszła kryska na Matyska.
Za takie reklamy też trzeba będzie zapłacić. Zdjęcia wykonano w ubiegłym tygodniu w Siedlcach. Fot. J. Mazurek
Samochody z zamontowanymi stelażami reklamowymi są prawdziwą zmorą kierowców w miastach. Zmorą, gdy stoją. Na parkingach. Dniami, tygodniami, miesiącami. Bo to taka reklama za darmo jest. Ale, ponoć, przyszła kryska na Matyska.
najstarsze
najnowsze
popularne