Takiego głosowania w Radzie Powiatu Węgrowskiego jeszcze nie było! Żaden z radnych nie zagłosował za uchwałą, ustalającą godziny pracy aptek. Nikt też nie był przeciw, wszyscy – wstrzymali się od głosu.
Takiego głosowania w Radzie Powiatu Węgrowskiego jeszcze nie było! Żaden z radnych nie zagłosował za uchwałą, ustalającą godziny pracy aptek. Nikt też nie był przeciw, wszyscy – wstrzymali się od głosu.
Do ustalenia rozkładu godzin pracy aptek na terenie powiatu zobowiązała radnych nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne. Zgodnie z założeniami ustawy, miało to zapewnić mieszkańcom dostęp do usług, świadczonych przez apteki zarówno w dni powszednie, święta, jak i w porze nocnej. Szybko okazało się jednak, że to, co ustalą radni, może pozostać martwym prawem.
- Ani my, jako samorząd aptekarski, ani państwo nie macie wpływu na pracę pojedynczej apteki. Nie możemy jej niczego narzucić – przyznał obecny na sesji Rady Powiatu Piotr Socha, farmaceuta, działacz samorządu aptekarskiego i właściciel apteki w Węgrowie.
W przedstawionym radnym projekcie uchwały zapisano, iż dyżury w porze nocnej oraz niedzielę i święta pełnią przemiennie apteki w Węgrowie, zgodnie z grafikiem, ustalonym pomiędzy kierownikami tych aptek.
- W ustawie zostało zapisane, że apteka powinna pełnić dyżury. Problem jest w małych miejscowościach, gdzie apteki nie chcą tam pełnić dyżurów. Przeważają względy ekonomiczne - wyjaśniał Piotr Socha. Dyżury nocne są dla właścicieli aptek kosztowne, a zysk z nocnego handlu – minimalny. Pomimo tego, apteki w Węgrowie pełnią nocne dyżury. Ale apteki w Łochowie - już nie. Ta nierówność nie wszystkim się podoba. Zwłaszcza że aptek w Łochowie jest niewiele mniej niż w Węgrowie: w Węgrowie - 5, w Łochowie – 4.
Nie do pomyślenia
- Nie do pomyślenia jest, żeby w tak licznej gminie, jaką jest gmina Łochów, nie można było zorganizować nocnego dyżuru aptek – mówiła wiceprzewodnicząca Rady Powiatu, radna z gminy Łochów, Halina Wierzchołowska.
– Do tej pory nie zatwierdzaliśmy dyżuru aptek, nie musieliśmy więc tłumaczyć się z tego naszym wyborcom. Mówiliśmy, że nie mamy na nic wpływu, nic nie możemy zrobić: „Trudno, jeśli zaistnieje taka potrzeba, musicie jeździć do Wyszkowa lub Węgrowa.” Teraz, gdy my, jako radni, mamy zatwierdzić dyżury aptek, to ja będę przeciw - zapowiedziała.
- Skoro w Łochowie jest prowadzona całodobowa opieka lekarska, chyba nie jest tak, że nocna apteka nie miałaby tam co robić – zauważył radny Marek Renik.
- Dopiero 30-tysięczne miasto zapewnia jako taką opłacalność nocnego dyżuru apteki – mówił farmaceuta Piotr Socha. Jego zdaniem temat dyżurów aptek, to temat „bardziej medialny niż praktyczny”.
- Jeśli przyjmiemy uchwałę, to prawo powinno obowiązywać. A jeśli jest inaczej, to po co uchwalać? – pytał radny Janusz Mierzejewski. Zwracał uwagę, że uchwała ma swoją podstawę prawną.
najstarsze
najnowsze
popularne