Inwestorzy czekają, miasto też czeka

Łuków

Piotr Giczela 2010-10-25 21:16:59 liczba odsłon: 6802
Projektor filmowy z kina „Oaza” w Łukowie pamięta czasy, gdy zamiast żarówek łukowych instalowano w nim elektrody wyładowcze. Fot. PGL

Projektor filmowy z kina „Oaza” w Łukowie pamięta czasy, gdy zamiast żarówek łukowych instalowano w nim elektrody wyładowcze. Fot. PGL

W kinie „Oaza” w Łukowie czas jakby się zatrzymał. Przedwojenny budynek ma coś niepowtarzalnego, czego próżno szukać w nowoczesnych multipleksach. Tymczasem w mieście mówią, że „Oaza” wkrótce zniknie, a na jej miejscu powstanie pawilon usługowo-handlowy.

Budynek kina nie w każdym wywołuje miłe skojarzenia. Młodzież raczej się go wstydzi. Nazywa ruderą, oborą, zatęchłą budą. Młodzi wolą oglądać filmy w siedleckim multipleksie.

HERMESA DYSKURS ZE SZTUKĄ FILMOWĄ

Gmach, w którym mieści się kino „Oaza”, pamięta czasy międzywojenne. Stoi na placu, który kiedyś był zabudowany kamienicami zbombardowanymi we wrześniu 1939 r. Po wojnie gruzy uprzątnięto, kamienic nie odbudowano.

Jakiś czas temu działka z kinem przeszła w ręce prywatne. Taka działka w centrum miasta to skarb, a wartość wzrasta z zagospodarowaniem. Z informacji, do których udało się nam dotrzeć, wiadomo, że właściciel działki i budynku kina, pomiędzy ul. Piłsudskiego i Browarną, zamierza wybudować budynek handlowy z parkingiem.

Informację tę potwierdza Jolanta Kielak, naczelniczka Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Planowania Przestrzennego. – Inwestor uczynił pierwszy krok. Wystąpił do burmistrza o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i taką decyzję od nas otrzymał. Czy podejmie kolejne kroki, występując o pozwolenie na budowę, tego nie wiemy – stwierdziła J. Kielak.

STRACH O PRACOWNIKÓW

Do Wydziału Budownictwa i Architektury Starostwa Powiatowego nie wpłynął jeszcze wniosek o wydanie pozwolenia na budowę wspomnianego pawilonu. To wcale nie uspokaja ani kierowniczki „Oazy”, Marii Balińskiej, ani Jarosława Juchniewicza, dyrektora Łukowskiego Ośrodka Kultury, pod który kino podlega.

– Nie wiemy nic na temat inwestycji. Nie słyszeliśmy oficjalnie o likwidacji kina. Mamy obowiązującą umowę dzierżawy. Prawdopodobnie wszystko rozstrzygnie się po wyborach – mówi M. Balińska. Nie wyobraża sobie ona, by w powiecie łukowskim nie było kina. Kierowniczka „Oazy” najbardziej martwi się o pracowników, którzy w razie likwidacji placówki nie znajdą pracy w swoich zawodach.

WŁADZA Z NATURY NIE LUBI KULTURY

Dyrektora Juchniewicza przeraża stan techniczny budynku i urządzeń projekcyjnych z lat 70. Dziwi go, że o sprawie kina i sprawie ŁOK-u nie rozmawia się, by sprawę załatwić kompleksowo. – Były szanse na budowę Domu Kultury z prawdziwego zdarzenia, np. na działce, gdzie działało niegdyś kino „Miś”, ale radni je zmarnowali – przypomina J. Juchniewicz. – Teraz są pewne szanse na pozyskanie z warszawskiego Instytutu Sztuki Filmowej nawet ponad połowy pieniędzy na aparaturę do wyświetlania filmów w technice HD3 i na wyposażenie sali kinowej, w tym nagłośnienie w systemie Dolby D3. Warunek jest jeden - odpowiednia sala kinowa. Jak teraz nie podejmie się jakichś kroków, to i tak w 2012 r. nie będziemy mogli wyświetlać w „Oazie” niczego, gdyż dystrybutorzy filmów już zapowiadają wycofanie się z tradycyjnych nośników, do których jest przystosowany nasz aparat kinowy, i stosowanie nośników cyfrowego zapisu obrazu i dźwięku.

Zastępca burmistrza Łukowa, Jarosław Sych uspokaja, że kina „Oaza” nikt nie zamierza likwidować. Sęk w tym, że jak się w kino nie zainwestuje, to ono i tak ulegnie samolikwidacji. (PGL)
Komentarze (12)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.