Uprzedzić cios?
Siedlce
Jacek Garbaczewski
nie jest już
dyrektorem kina
Jacek Garbaczewski został odwołany z funkcji dyrektora NoveKino Siedlce. W miniony poniedziałek oficjalnie opuścił gabinet,
do którego wprowadziła się Elżbieta Jaskulska z Lublina. Zmianę nadzorował prezes spółki Max Film, Paweł Doktór.
- Bardzo dobrze oceniam dotychczasową pracę Jacka Garbaczewskiego – podkreślił prezes Max Film.
Nic w tym dziwnego. Siedlecka placówka pod rządami Garbaczewskiego była jedynym kinem tej spółki (z ośmiu istniejących), które przynosiło zyski i miało największy dochód. Frekwencja widzów biła tu rekordy.
- Jest mi przykro – mówi Jacek Garbaczewski, który pracował na stanowisku dyrektora kina od
1 kwietnia 2009 roku. – Gdyby kino miało słabe wyniki, zrozumiałbym tę decyzję. Jeszcze dwa tygodnie temu otrzymywałem od prezesa pochwały.
Paweł Doktór powierzył jednak dyrektorski fotel komu innemu. Dlaczego? Powołuje się na zapowiedzi Konstantego Strusa, który już zadeklarował, że w jego galerii handlowej, którą zbuduje na terenie byłego stadionu, będzie czterosalowe kino.
- Mamy już niedobre doświadczenia z Płocka i Suwałk, gdzie w centrach handlowych pojawiły się konkurencyjne sieci – mówi prezes Max Film. – Uznałem, że potrzebujemy doświadczonej osoby, która przygotuje naszą placówkę w Siedlcach na to zderzenie z konkurencją. Elżbieta Jaskulska pracuje w tej branży od 26 lat. Uważam, że będzie lepszą osobą na nadchodzące trudne czasy. Zna kino od podszewki.
Zostało Ci do przeczytania 53% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 48/2010:
najstarsze
najnowsze
popularne