Akcja kontraktacji 2011
Łuków
Kontrakt łukowskiego SP ZOZ-u z NFZ-em jest dobry, ale pacjenci i tak będą musieli leczyć się w Parczewie albo we Włodawie. Na zdjęciu SOR Szpitala Św. Tadeusza w Łukowie. Fot. PGL
Łukowski Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej nie wynegocjował ostatecznie kontraktu, zapewniającego w tym roku kompleksowe finansowanie przez lubelski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia wszystkich usług medycznych w powiecie. Wiadomo już, że pacjenci z powiatu łukowskiego zostali pozbawieni opieki alergologicznej i diabetologicznej w poradniach specjalistycznych. Nie zrobią też na miejscu badań EKG, gastroskopii i kolonoskopii.
Rozmowy w Lublinie, w sprawie kontraktu, a dokładnie w sprawie kontraktuje na różne rodzaje usług medycznych były prowadzone od września. Jak powiedziała nam Monika Wielgórska, zastępczyni dyrektora ds. administracyjno-ekonomicznych w łukowskim Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej, przedstawiciele dyrekcji łukowskiego SP ZOZ-u bywali ostatnio w Lublinie 2-3 razy w tygodniu. – Robiliśmy wszystko, by świadczyć pacjentom usługi medyczne na takim samym poziomie jak w 2010 roku – stwierdza M. Wielgórska.
Przedstawicielom łukowskiego SP ZOZ udało się wynegocjować około 60 mln zł. To kwota o półtora miliona zł większą od ubiegłorocznej. Nie można się jednak z tego cieszyć w pełni.
NFZ, po kontroli NIK i zobowiązaniu przez nią do wprowadzenia zasad konkurencyjności przy wyborze ofert usług medycznych, zmienił owe zasady na niekorzyść ZOZ-ów. Utworzono tzw. obszary konkurencyjnych usług medycznych. Zestawiono usługi oferowane przez duże placówki, np. w dawnych miastach wojewódzkich Lubelszczyzny, z propozycjami składanymi przez szpitale w miastach powiatowych. Te ostatnie zazwyczaj zawsze są niżej oceniane przez NFZ.
W tych okolicznościach kontrakt, zapewniający finansowanie łukowskiego Szpitala Świętego Tadeusza, wyższy od zeszłorocznego, można nazwać sukcesem. Wiadomo już, że nie zostaną tam zlikwidowane żadne z działających oddziałów, ani nie zmniejszy się zakres usług przez nie świadczonych. – W przypadku tzw. specjalistyki sytuacja przedstawia się gorzej. Nie wiadomo jak będzie ostatecznie, ponieważ złożyliśmy kilka odwołań i są właśnie rozpatrywane. Sytuacja ostatecznie wyjaśni się w ciągu 3 miesięcy – informuje nas dyrektor M. Wielgórska. Dyrektor SP ZOZ, Jerzy Kamiński, liczy na renegocjację kontraktu.
Jeśli do niej nie dojdzie, leczący się w poradni alergologicznej dla dorosłych i w poradni diabetologicznej będą musieli jeździć aż do Parczewa albo Włodawy. Tak informuje portal Podlasie 24, wyjaśniając, że ZOZ-om w Radzyniu i w Białej Podlaskiej również nie mają kontraktów na te specjalistyczne poradnie. Podobnie nie będzie się w Łukowie wykonywało badań EKG, gastroskopowych i kolonoskopowych.
J. Kamiński stwierdził też, że lubelski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia od trzech lat wykupywał zbyt małe zakresy usług medycznych w stosunku do faktycznego zapotrzebowania mieszkańców powiatu łukowskiego. Od 2008 r. SPZOZ nie otrzymuje pieniędzy za tzw. nadwykonania czyli usługi świadczone pacjentom na własny koszt SP ZOZ-u.(PGL)
Zostało Ci do przeczytania 20% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr :
najstarsze
najnowsze
popularne