Tego się należało spodziewać

W sobotę przy budynkach dawnego oddziału zakaźnego szpitala przy ul. Starowiejskiej w Siedlcach ekipa, prowadząca tam prace modernizacyjne, wykopała kości ludzkie. Jeszcze dziś leżały tam pod przykryciem - poinformował nas wczoraj ok. godz. 17.00 nasz Czytelnik. 10 lutego udostępnił nam nakręcony na miejscu wykopaliska film, którego 2 kadry publikujemy na naszej stronie. Czytelnikowi bardzo gorąco dziękujemy!

Agnieszka Martyniuk-Drobysz – archeolog w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków Delegatura w Siedlcach potwierdziła nam tę informację.

- Pod karpą usuwanego drzewa pokazały się 3 czaszki i kilka kości. W tej chwili są już u nas. Najprawdopodobniej są to pozostałości najstarszego siedleckiego cmentarza parafialnego. W tej chwili przebadano obszar wielkości mniej więcej 1 ara – ok. 100 m 2 - powiedziała pani archeolog. 

Konserwator zabytków wyda dziś decyzję o wstrzymaniu prac modernizacyjnych. Inwestor będzie musiał zlecić archeologom wykonanie profesjonalnych badań. Szczegółowe informacje na temat przebudowy zabytkowego budynku starego szpitala przy ul. Starowiejskiej w Siedlcach znajdziemy na stronie internetowej szpitala.

O samym cmentarzu wspomina w "Dziejach Siedlec 1448-1918" Antoni Winter:

„Do kaplicy Ogińskiej (przy której w połowie wieku ustawiono figurę Matki Boskiej, zapalano światła i modlono się) dotykał od północy i wschodu stary, bodajże pierwszy cmentarz siedlecki. Otaczał go półkolisto od południa i wschodu cmentarz „niegdyś luterski”. Na zachód od kaplicy był rozległy staw; dochodził on prawie do ul. Starowiejskiej i kończył się na linii głównego korpusu pałacu, na południe od niego.

Naprzeciw starego cmentarza, po drugiej stronie ulicy Starowiejskiej, w domu drewnianym był szpital, który swego czasu założyła Ogińska. Przed szpitalem, w kierunku dzwonnicy, w domu także drewnianym, dawnym przytułku starców (prawdopodobnie dzisiejszy Dom Dziecka ul. Żymierskiego 8), była kwatera i biuro komendanta wojennego” – czytamy w książce A. Wintera. (Dariusz Kuziak, Aneta Abramowicz)