Przedsiębiorstwo w akcjach

Siedlce

2011-08-15 08:16:31 liczba odsłon: 6238

Co dalej z siedleckim PKS? Negocjacje Ministerstwa Skarbu z chętnymi do kupienia siedleckiej spółki zakończyły się fiaskiem. Teraz można będzie nabyć akcje PKS, o ile kogoś będzie na nie stać.

Ministerstwo Skarbu Państwa wyznaczyło datę składania ofert: termin mija 30 sierpnia. Wtedy to o godz. 14.30 nastąpi otwarcie ofert. Jedynym kryterium weryfikacji kupującego ma być cena za zbywane akcje. Minimalna cena wywoławcza za jedną akcję wynosi 26 złotych. Do kupienia jest 483.565 akcji. Stanowi to 85 procent kapitału zakładowego. – Gdyby mnie było stać, to bym kupił. Ale mnie nie stać – wzdycha prezes siedleckiego PKS, Sławomir Głuszczak. Przyznaje on, że wszyscy w zakładzie są już zmęczeni przeciągającym się procesem prywatyzacji. – Niepotrzebnie się to dłuży, niepotrzebnie – kręci głową prezes Głuszczak.

REDUKCJE


Firma cały czas funkcjonuje tak, jakby nic się nie działo. Jakby nie wisiała nad nią niepewność, kto ją kupi i jak będzie nią zarządzał. Każdy liczy się z tym, że nowy właściciel może zacząć od redukcji załogi. - To będzie konieczne, rozmawiamy o tym z ludźmi – przyznaje Sławomir Głuszczak. – Redukcje etatów to my prowadzimy cały czas. Od ubiegłego roku z zakładu odeszło około 40 osób. Zmniejszenia zatrudnienia się nie uniknie.

Sławomir Głuszczak przewiduje, że jeszcze w tym roku z firmy będzie musiało odejść przynajmniej 20 osób. Prezes z rozrzewnieniem wspomina czasy, gdy zaczynał pracę w siedleckim PKS. To były lata siedemdziesiąte, a firma zatrudniała około 900 osób. – Dziś mamy zatrudnionych około 175 pracowników.

PRYWATYZACJA


O siedlecki PKS starały się samorządy: miasta Siedlce i powiatu siedleckiego. Bez powodzenia. Miasto i powiat miały nawet zawrzeć porozumienie w tej sprawie, ale ostatecznie nie doszło ono do skutku. O firmę zaczęły się więc starać prywatne przedsiębiorstwa.

Do pierwszego przetargu szykowały się trzy firmy, w tym jedna developerska. Ta wycofała się, gdy okazało się, że nowy plan zagospodarowania centrum Siedlec nie pozwoli na komercyjne inwestycje na terenie należącym do PKS. Chodziło o dworzec. Plan przewiduje w tym miejscu tylko inwestycje o charakterze usług dla kultury.

Pozostali dwaj oferenci najwyraźniej nie zaproponowali satysfakcjonującej ceny, bo Ministerstwo Skarbu Państwa nie rozstrzygnęło tego przetargu. Obecnie wystawione są do kupna akcje firmy. Wygra ten, kto da więcej. A czy znajdą się chętni?

BĘDZIE CHĘTNY?

Sądząc po cenie akcji, Skarb Państwa chce uzyskać około 12,5 mln złotych. Potencjalny kupiec musi także zadbać o pracowników PKS i inwestycje w firmę. Załoga chciałaby, aby firmę kupił przedsiębiorca z podsiedleckiego Opola, który startował w przetargu. – Zna się na transporcie i chyba bliskie są mu problemy tej branży – mówią pracownicy PKS. Co będzie, jeśli żaden z oferentów nie zechce wydać 12 mln złotych? – Pewnie będzie kolejny przetarg – przewiduje prezes Głuszczak. – Jakie są nastroje w firmie? Hmm... Nawet związki zawodowe chcą, aby firmę jak najszybciej sprzedano.

Siedlecki PKS ma pokaźny majątek w nieruchomościach. Nic dziwnego, że do przetargu szykowały się także firmy zajmujące się obrotem nieruchomościami lub developerką. To może być mocna strona przetargowa przedsiębiorstwa, ale istotą spółki są usługi transportowe dla ludności. A na tym polu panuje dziś silna konkurencja. Na razie siedlecki PKS jest w zawieszeniu. Nikt nie potrafi przewidzieć, jaka przyszłość czeka firmę.

MARIOLA ZACZYŃSKA
Komentarze (15)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.