Szukaj wiatru w polu

Siedlce

Mariola Zaczyńska 2011-12-29 12:55:27 liczba odsłon: 8484
rys. Mirosław Andrzejewski

rys. Mirosław Andrzejewski

– To były miesiące potwornego stresu i rozpaczy. Szukałyśmy pomocy wszędzie: w prokuraturze, w inspekcji pracy, w każdym możliwym urzędzie… bez skutku. Najczęściej reakcja była podobna. Padało pytanie: to po co panie tam pracowały? Jak to, po co? Bo była tam praca! A że u Chińczyka…

Kilka siedlczanek przeszło w ciągu ostatnich miesięcy prawdziwą gehennę. Były na skraju rozpaczy i już nie wierzyły, że cokolwiek w ich życiu się zmieni. Straciły pracę, ale nie to było najgorsze. Właściciel firmy… nie wydał im świadectw pracy i nie wyrejestrował ich z ZUS. Bez tych formalności sytuacja kobiet stała się tragiczna.

– Urząd pracy odmówił nam rejestracji w bazie bezrobotnych. Zostałyśmy bez pieniędzy i bez ubezpieczenia. Dwie z nas samotnie wychowują dzieci. Nie da opisać się tego, co przeżyłyśmy.

CHIŃCZYK NIE BYŁ ZŁY…
To były trzy lata całkiem spokojnej pracy. Firma SHI MAO miała sklep z konfekcją przy ul. Pułaskiego. – Nie było kokosów, ale była to normalna praca – wspominają siedlczanki. – Pensje wypłacane na czas, żadnych problemów. My pracowałyśmy solidnie, pracodawca wywiązywał się ze swoich obowiązków.

Pracę zaczęły w marcu 2008 roku. W marcu 2011 dowiedziały się, że sielanka się skończyła.
– Podszedł do nas syn pracodawcy, który trochę mówił po polsku. Powiedział, że dziś sklep będzie czynny do godziny 16. Po tej godzinie mamy zabrać swoje rzeczy i od jutra już nie przychodzić.
 – Dlaczego?! – zapytały, bo było to dla nich wielkim zaskoczeniem.
– Tata sprzedał sklep – odpowiedział syn właściciela. Po sklepie już chodzili inni Chińczycy, zmieniali alarm, zamki w drzwiach. – Nie wiedziałyśmy, co się dzieje. Z minuty na minutę straciłyśmy pracę. Bez żadnego wypowiedzenia.

Dokończenie w papierowym wydaniu "TS".
Komentarze (18)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.