W takiej chwili nie ma kalkulacji: czy to jest bezpieczne, czy nie. Dwoje strażników miejskich bez namysłu wskoczyło do zalewu, by ratować tonącego mężczyznę. Mimo reanimacji, życia mężczyzny nie udało się ocalić.
Joanna Radzikowska i Łukasz Wiliński, strażnicy miejscy, zrobili wszystko, by uratować życie tonącego mężczyzny. (fot. J. Mazurek)
W takiej chwili nie ma kalkulacji: czy to jest bezpieczne, czy nie. Dwoje strażników miejskich bez namysłu wskoczyło do zalewu, by ratować tonącego mężczyznę. Mimo reanimacji, życia mężczyzny nie udało się ocalić.
najstarsze
najnowsze
popularne