Wakacje bez powrotu?

Siedlce

Emilia Pachecka 2012-07-09 15:10:47 liczba odsłon: 6891
fot. sxc.hu

fot. sxc.hu

Szok, zdziwienie, niedowierzanie – tak w skrócie można określić reakcję właścicieli siedleckich biur podróży, po ogłoszeniu przez Sky Club bankructwa. Niestety, skutki takiej sytuacji odczuło wielu siedleckich turystów.

Według przypuszczeń organizatorów wycieczek, poszkodowanych z Siedlec i okolic może być od 60 do 100 osób (w zależności od liczby podpisanych umów – ok. 2-3 na jedno biuro). Na szczęście większość z nich już powróciła do kraju. Tylko nieliczni nie skontaktowali się jeszcze z biurami, które pośredniczyły w sprzedaży wycieczek. Jak wynika z informacji, które udało nam się uzyskać, jedno z siedleckich biur podróży czeka na wiadomość od pary, która była na dwutygodniowym urlopie ze Sky Clubem we Włoszech. Para miała problemy z wylotem z Włoch, ale prawdopodobnie już jest w kraju. 

Mira Jastrzębska, właścicielka siedleckiego biura „Maxi Travel” nie ukrywa, że upadek Sky Clubu, który cieszył się świetną renomą, był wielkim zaskoczeniem, tym bardziej, że do ostatniej chwili biura agencyjne były zapewniane o dobrej kondycji finansowej firmy.  - Jest to przykra sytuacja. Wszyscy poszkodowani powinni otrzymać zwrot kosztów, a osoby, które przyczyniły się do upadłości firmy Sky Club już nigdy nie powinny pracować w branży turystycznej ani też prowadzić żadnej działalności gospodarczej – mówi właścicielka „Maxi Travel”.  

Na rynku turystycznym już od kilku miesięcy pojawiały się przypuszczenia o problemach finansowych Sky Clubu, ale siedleccy organizatorzy i pośrednicy wycieczek byli na bieżąco zapewniani o stabilnej pozycji spółki. Dlatego też nikt o sprawie głośno nie mówił. Z perspektywy ostatnich wydarzeń można jednak stwierdzić, że w każdej plotce tkwi ziarno prawdy, a słowa zarządu o dalekosiężnych planach rozwojowych firmy okazały się nieprawdziwe.  

Bardziej uświadomieni klienci patrzyli z rezerwą na rozwój biura Sky Club na przestrzeni tego roku. - Przypomnijmy, że Sky Club, po cichym upadku Triady, przejął jej zobowiązania i zaczął mieć problemy. Po prostu oszukiwał klientów i nas agentów, zapewniając, że ich kondycja jest dobra- powiedział Wojciech Talacha z Biura Podróży HALLA. Według niego, problem w biurze Sky Club mógł pojawić się już po 17 września 2011 roku, gdy w życie weszły zmiany w prawie turystycznym. Podkreśla jednak, patrząc na dorobek Sky Clubu, że ludzie z podróży zawsze wracali zadowoleni, a poziom usług oceniali bardzo wysoko.  

Jak na problemy z letnim wypoczynkiem reagują turyści? Pracownicy biur podróży mówią, że są klienci, którzy nie mają pretensji do pośredników, ale  są i tacy, u których górę biorą emocje. Trudno się dziwić - czują się oszukani i chcą odzyskać pieniądze. Dla większości miały to być wakacje marzeń. Niepokoi ich również fakt, że nie wszyscy mogą liczyć na całkowity zwrot kosztów wycieczki. Gwarancja ubezpieczeniowa Sky Clubu była bowiem niższa (25 mln zł) niż suma wszystkich wpłat ich klientów (30 mln zł). Wnioski z roszczeniem można składać do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.  Siedlczanie nie prędko odzyskają jednak swoje pieniądze. Procedura wypłaty odszkodowań zacznie się bowiem po upływie 365 dni od upadku biura. W  pierwszej kolejności odszkodowania będą wypłacane osobom, których wakacje, na skutek upadłości biura, zostały przerwane.   

Aktualnie klienci proszą organizatorów i pośredników wycieczek o dokładne sprawdzenie sytuacji finansowej touroperatorów. Czy jednak touroperator przyzna się przed klientem czy agentem, że ma problemy finansowe? Ekonomiści niestety informują, że to nie ostatnie bankructwo dużego biura podróży w tym roku. Liczba zadłużonych firm turystycznych wciąż rośnie. Dlatego przed każdym wyborem biura należy sprawdzić, czy nie jest zadłużone lub czy nie ma zakazu prowadzenia działalności (Serwis Ochrony Konsumenta, Krajowy Rejestr Długów czy Centralny Rejestr Organizatorów i Pośredników Turystycznych). Ponadto polegajmy na naszych znajomych. Nie bójmy się pytać, nie jedźmy w ciemno, bez jakiejkolwiek wiedzy na temat organizatora wycieczki. To być może pozwoli nam ustrzec się przed przykrymi niespodziankami. 
Komentarze (19)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.