Tydzień Pisania Listów

Siedlce

CKU 2012-10-15 13:11:00 liczba odsłon: 2982
Tomasz Markiewicz ogłasza wyniki konkursu, fot. arch. CKU

Tomasz Markiewicz ogłasza wyniki konkursu, fot. arch. CKU

13 października w siedleckim Centrum Kształcenia Ustawicznego odbyło się podsumowanie obchodów Tygodnia Pisania Listów.

Podsumowując konkurs literacki Tomasz Markiewicz, dziennikarz "Tygodnika Siedleckiego", autor książek i przewodniczący jury powiedział:
- Podobno najbardziej inspirujący list na świecie napisał osadzony w areszcie więzień. Więźniowi zabiera się wszystko, pozbawia się go wszystkiego (...). Jednego tylko  nie można mu odebrać- przywileju używania wyobraźni według własnego życzenia.

Wyobraźnia to jest potęga twórcza, którą wykorzystywaliście i Państwo, pisząc listy. Wyobraźnia jest kluczowym elementem pisania prozy, poezji, również pisania listów. W listach, podobnie jak w mowie potocznej, urzeka naturalność i prawda. Jeśli coś jest sztucznie wykreowane to do nikogo nie przemawia. Jeśli jest prawdziwe, naturalne, szczere- np. ból po stracie siostry, tęsknota za osobą, która nawet po wielu latach jest nam bliska - to chwyta za serce.

Tego dnia został rozstrzygnięty konkurs literacki (hasło tegorocznego konkursu brzmiało Historia zapisana w listach) dla słuchaczy Centrum. Po nim słuchacze wysłuchali montażu pt. Listy z historią w tle oraz obejrzeli wystawy przygotowane w pracowni polonistycznej. W bardzo nostalgicznej liliowo- wrzosowej scenerii przewodniczący jury Tomasz Markiewicz (dziennikarz "Tygodnika Siedleckiego") wręczył nagrody (za I i II miejsce)  i wyróżnienia:

I miejsce - Janusz Wasilewski, semestr I LOa
II miejsce - Monika Izdebska, semestr I LOa
II miejsce - Marta Sądel, semestr I LOa

Wyróżnienia otrzymali: Edyta Dobosz (IV LO), Magdalena Ciołek (IV LO), Martyna Gołoś (IV LO), Hanna Jastrzębska (IV LO), Emilia Roszczak (V LO).

Następnie członkowie komisji konkursowej przeczytali fragmenty nagrodzonych listów. Oto one:

  I miejsce - Janusz Wasilewski, semestr I LOa

Droga Asiu!
(...) Przypominam sobie czasy, kiedy Cię poznałem (...) Długo byłaś w moim sercu, w moich snach. Kiedy udało się niby to przypadkiem spotkać Ciebie, wówczas byłem bardzo szczęśliwy. Niestety, nasze drogi rozeszły się na długo (...) Spotkałem Cię po latach jako zamężną panią i wszystkie wspomnienia powróciły. Moje serce znów otworzyło się tylko dla Ciebie (...). W moim sercu zagościła niepohamowana i gorąca potrzeba Twoich czułych spojrzeń, szeptów, pocałunków...
(...) Po Twoim ostatnim pobycie w szpitalu zacząłem odczuwać pustkę naszych spotkań, rozmawialiśmy ze sobą prawie tylko przez telefon, o niczym ważnym. Przestałaś opowiadać mi o swoich problemach, nie wiem o czym myślisz, co czujesz. Twoi przyjaciele wypełniają Twój czas.
(...) Dziękuję za to, że byłaś, jesteś, czy będziesz?
Wręczając nagrodę za zajęcie I miejsca Tomasz Markiewicz powiedział: List jest bardzo piekny. Napisany mową potoczną. Są jednak fragmenty literackie, szczególnie opisujące spojrzenia, czułe słówka nawiązujące kontakt między kobietą a mężczyzną.
  
   II miejsce - Monika Izdebska, semestr I LOa

Ukochana Siostrzyczko Gosiu!

(...) chciałabym Cię gorąco pozdrowić i zapytać o zdrowie. Jednak wiem, że od dwudziestu miesięcy i tak nie otrzymałabym żadnej odpowiedzi. Wiem, że jedyną formą naszej bezsłownej komunikacji jest ta chwila zadumy przy Twoim grobie. (...) Od najmłodszych lat byłaś naszym dobrym duchem. Nawet w momencie, kiedy dowiedziałaś się o chorobie znosiłaś ją  z wyjątkową godnością. Tak wiele przeszłaś: pobyty w szpitalach, chemioterapie, wyczerpujące badania i niezliczone ilości leków aplikowanych każdego dnia. Mimo to nigdy się nie skarżyłaś, przeciwnie- potrafiłaś żyć pełnią życia (...)
Udowodniłaś, że ciężka, wyniszczająca powoli choroba nie stanowi bariery do realizacji własnych pragnień i wytyczania sobie celów. (...)
Kiedy jechałaś do Instytutu Transplantologii w Warszawie wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Wrócisz i będziesz zdrowsza, silniejsza. Jak bardzo się myliłam...

W dniu Twojego odejścia jak co dzień szykowałam się do pracy, do dzisiaj nie umiem racjonalnie wytłumaczyć dlaczego tego dnia ubrałam się od stóp do głów na niebiesko. Przecież to był Twój ulubiony kolor. Po telefonie mamy życie stanęło (...).
Z momentu Twojego ostatniego pożegnania niewiele pamiętam. Wraz z Tobą odeszła bezpowrotnie cząstka mnie samej. Może któregoś dnia będę w stanie powiedzieć Ci żegnaj, lecz na razie jest to zbyt trudne.
Twoja starsza siostra Monika

Wręczając nagrodę za zajęcie II miejsca Tomasz Markiewicz powiedział: - Napisała Pani coś pięknego, szczerego, prosto z serca. I to nas wzruszyło. I za to wzruszenie dziękuję bardzo.
  
   II miejsce - Marta Sądel, semestr I LOa

Kochana Siostrzyczko!

Odeszłaś jak ktoś, kto nie chce swym odejściem smucić. Jak ktoś, kto wierzy, że w chwili rozstania ma niebawem z dobrą wieścią wrócić". Kiedy czytałam ten napis na jednym z nagrobków, pomyślałam o Tobie. (...)
Gosiaczku! Dziś wysyłam do Ciebie spóźniony list. Nie dostanę jednak na niego żadnej odpowiedzi. Nie znam Twojego adresu, ale na pewno jest nim NIEBO. (...)

Byłaś jedną z moich dwóch starszych sióstr. Mówiłyśmy, że jesteśmy jak Wiara, Nadzieja i Miłość. Mimo że zabrakło jednej z nas, jest we mnie jeszcze dużo miłości, nadziei i wiary w to, co robię. (...)
Mało kto widział Twoje łzy i cierpienie. Ciągle widziałam Cię pochyloną nad mądrymi książkami. Notatki pozostawione przez Ciebie pokazały mi jak wartościowym i dobrym byłaś człowiekiem (...).
Byłam bardzo daleko, gdy Ty znów walczyłaś z chorobą. Nasze rozmowy telefoniczne były coraz krótsze.... Myślałam, że wyzdrowiejesz. Stało się jednak inaczej. (...)
Są łzy, których się nie ociera. Są miejsca, do których się wraca. Są ludzie, których się nie zapomina.
Zawsze będziesz w moim sercu, Gosiu!
Twoja najmłodsza i kochająca Cię siostra Marta

Wręczając nagrodę za zajęcie II miejsca Urszula Talacha powiedziała: List bardzo osobisty, pełen emocji. Kiedy czytałam ten list, miałam wrażenie że nadawca chce zatrzymać w pamięci chwile spędzone z siostrą. Wie, że miłość nigdy nie gaśnie, nie zna granic.

Komentarze (0)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.