Kawałek za Rzymem zjechaliśmy z neapolitańskiej autostrady. Prowadzony nawigacją niebieski resoraczek cierpliwie wspinał się wąskimi serpentynami. Greccio przywitało się dwiema tablicami. „Miejsce pierwszej na świecie szopki, 705 metrów nad poziomem morza” – przeczytaliśmy na pierwszej. Druga z tablic mówiła o zaprzyjaźnionym z Greccio mieście. Kogo może sobie wybrać na przyjaciela miejscowość, słynąca z pierwszej na świecie szopki? Oczywiście, że Betlejem!