Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale burmistrz miasta i gminy Mordy, Jerzy Wąsowski, nie przypuszczał chyba, że będzie aż tak trudno. Jest wyraźnie coraz bardziej zdegustowany sytuacją, panującą w Radzie Gminy. I trudno mu się dziwić, bowiem ma w niej coraz więcej oponentów. W tej chwili zdobyli przewagę. Burmistrz utracił poparcie nawet niektórych radnych własnego komitetu wyborczego.
Na efekty takiej zmiany układu sił nie trzeba było długo czekać. Na ostatniej sesji Rady Gminy Jerzy Wąsowski nie uzyskał absolutorium.
– Nie interesuje mnie, czy mam absolutorium, czy też nie – mówi Jerzy Wąsowski. – Życie toczy się dalej.
Sytuacja jest dość niecodzienna. Wcześniej radni głosowali bowiem za przyjęciem sprawozdania z realizacji ubiegłorocznego budżetu. Właśnie na tej podstawie udziela się potem absolutorium. I sprawozdanie zostało przyjęte. Nie obyło się to jednak bez kłopotów. „Za” głosowało sześciu radnych, pięciu było „przeciw”, a jeden wstrzymał się od głosu. O włos uchwala by więc nie przeszła. Pomimo to udzielenie absolutorium, które jest naturalną konsekwencją przyjęcia sprawozdania budżetowego, wydawało się formalnością.
RIO było na tak
Tu jednak potrzebne jest wyjaśnienie, bowiem sprawa jest nieco bardziej złożona. Regionalna Izba Obrachunkowa wydała opinię o realizacji budżetu. I była to opinia pozytywna. Zupełnie innego zdania była natomiast Komisja Rewizyjna Rady Miasta i Gminy w Mordach. Ta negatywnie zaopiniowała realizację budżetu za 2012 rok. (...)
Długa lista za rzutów
– Owszem, opinia RiO o realizacji budżetu była pozytywna – przyznaje członek Komisji Rewizyjnej RMiG Mordy, Elżbieta Zadrożniak. – RIO napisała jednak wyraźnie, że merytoryczna ocena budżetu należy do naszej Komisji. I takiej właśnie oceny dokonaliśmy. Podnieśliśmy w niej szereg ważnych kwestii. Chodziło między innymi o to, że Komisja nie otrzymała sprawozdania z wykonania uchwał za 2012 rok. Burmistrzowi zarzuciliśmy też niegospodarność przy sprzedaży mienia gminnego poniżej wyceny, sporządzonej przez rzeczoznawcę. Sprawa dotyczyła działek w Mordach i budynku po byłej szkole podstawowej w Wojnowie. Chodzi nie tylko o kwotę, za jaką sprzedano szkołę. Nie można też zaakceptować faktu, że Rada wyraziła zgodę na sprzedaż budynku stowarzyszeniu, a nabyły go osoby prywatne. (...)
Fakt, że burmistrz nie otrzymał absolutorium, nie wiąże się praktycznie z żadnymi dla niego konsekwencjami. Decyzje radnych trzeba więc postrzegać raczej jako wyraz, a nawet demonstrację, dezaprobaty wobec działań burmistrza. Jak zamierza on kierować gminą w sytuacji, kiedy ma kłopoty z uzyskaniem poparcia większości radnych? (...)
Więcej w papierowym i e-wydaniu "TS".
Zostało Ci do przeczytania 73% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 30/2013:
najstarsze
najnowsze
popularne