Rzeczywistość każdego dnia stawia przed partyjnymi nowe zadania: nie wystarczy nosić legitymacji, nie wystarczy nawet nosić szturmówkę. Czasami trzeba nosić koszyk.
Myślisz lemingu, że to tak łatwo platformersem być? Wystarczy, że popsioczysz na Kaczora, pochwalisz geniusz Tuska, podpompujesz koła i od razu zrobią cię prezesem albo dyrektorem? Nie ma tak dobrze! Partyjne życie wymaga poświęceń. A bywa, że pełne jest niebezpieczeństw.
Wcześniej lub później przyjdzie taki dzień, jakim dla warszawiaków była niedziela 13 października. Przyjdzie dzień, kiedy kierownictwo zażąda, byś w obronie HGW dla dobra partii cały dzień spędził na grzybach. Partyjna dyscyplina! I co wtedy zrobisz?
najstarsze
najnowsze
popularne