Jeden z rolników ze wsi Mikłusy pokazuje w jakim stanie jest kanał odprowadzający wodę z łąk, których i on, i jego sąsiedzi nie mogą użytkować. Fot. PGL
Przez Mikłusy i sąsiadujące z nimi Zembry przebiega spory kanał, nazywany przez okoliczną ludność „maciejowickim”. W tych okolicach kanał jest zasilany wodą z rowów melioracyjnych. Dużo jej dopływa, a mało odpływa, co powoduje podtapianie pobliskich łąk.
Rolnicy, będący właścicielami tych łąk, nie mogą z nich skorzystać, grożą w Urzędzie Gminy, że zaprzestaną płacić podatki. Co wójt gminy na to?
BŁOTO NA ŁĄCE I KOŻUCH W ROWIE
Kanał „maciejowicki” zaczyna się w województwie mazowieckim, w okolicach wsi Pogonów. Przepływa przez Mikłusy, Zembry (gm. Trzebieszów), Maciejowice (gm. Zbuczyn), Wólkę Krzymowską, Krzymoszyce (gm. Międzyrzec Podlaski) i na północ od Leszczanki (ponownie gm. Trzebieszów) wpada do Krzny Północnej. Ukształtowanie terenu powoduje, że kanał ten zbiera wody z różnych stron - i z mazowieckiej północy, i z lubelskiego południa. W okolicach Mikłus-Zembrów woda płynie powoli, co sprzyja rozwojowi bujnej roślinności pod powierzchnią. Na powierzchni kanał jest szczelnie wyścielony grubym kożuchem rzęsy wodnej. Brzegi zarastają trzciną i krzewami.
Woda z kanału pojawia się na pobliskich łąkach. – Dlaczego mamy płacić podatki za te łąki, skoro nie można z nich korzystać?! – irytują się rolnicy z trzebieszowskich Mikłus. – O notorycznym zalewaniu łąk rozmawialiśmy już z wójtem gminy nie raz. Przed wyborami nawet obiecywał pomóc, ale teraz chyba o nas zapomniał. Nie ma czasu przyjechać do Mikłus i obejrzeć, jak my się tu męczymy z tym kanałem.
Nad wodę wybieram się z 5 rolnikami, którzy w pobliżu mają swe łąki. Jeden z mężczyzn niesie motykę na długim drągu. Schodzimy z mostu na szosie do Zaolszynia na gruntową drogę prowadzącą do łąk. Po paru krokach droga przypomina grzęzawisko. [...] Rolnik z motyką sięga nią do wody i wyciąga kłębowisko zielska. – Proszę spróbować, ile trzeba siły, żeby wydobyć to z rowu. [...] – dorzuca rolnik. [...]
PÓŁNOC KONTRA POŁUDNIE
Kanał „maciejowicki” na całej swej długości znajduje się pod pieczą dwóch Wojewódzkich Zarządów Melioracji i Urządzeń Wodnych. Odcinek mazowiecki podlega WZMiUW w Warszawie, który w terenie jest reprezentowany przez Oddział w Sokołowie Podlaskim. Lubelskim zajmuje się zaś łukowski Inspektorat WZMiUW w Lublinie. Zdaniem wójta gminy Trzebieszów, Krzysztofa Wolińskiego, to właśnie z uwagi na dwóch gospodarzy tego obiektu wodnego i brak koordynacji ich działań są kłopoty z jego konserwacją. [...]
Piotr Giczela
Cały artykuł w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 44.
Zostało Ci do przeczytania 70% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 44/2013:
najstarsze
najnowsze
popularne