Podczas niedawnego spotkania z samorządowcami z powiatu siedleckiego mazowiecki kurator oświaty, Karol Semik, nie przywiózł wprawdzie walizki pieniędzy, ale miał dla wójtów i burmistrzów dobrą informację, która pieniędzy dotyczyła.
Podczas niedawnego spotkania z samorządowcami z powiatu siedleckiego mazowiecki kurator oświaty, Karol Semik, nie przywiózł wprawdzie walizki pieniędzy, ale miał dla wójtów i burmistrzów dobrą informację, która pieniędzy dotyczyła.
Dotychczas utrzymanie przedszkoli było zadaniem własnym samorządów. Na jego realizację gminy nie otrzymywały żadnego wsparcia. A że ich zasoby finansowe są zazwyczaj bardzo skromne, część kosztów spadała na rodziców. To z kolei budziło szereg kontrowersji. Zamożniejsi płacili za zajęcia dodatkowe czy też pozostawianie dziecka dłużej w przedszkolu. Ci ubożsi nie mogli zapewnić swoim pociechom takich luksusów. I właśnie „ustawa przedszkolna” ma to w zasadniczy sposób zmienić.
(...)
Ustawa przedszkolna będzie wchodziła w życie stopniowo, jeszcze przez 4 najbliższe lata (do 2017 roku). W tym czasie dotacje państwa będą systematycznie rosły i wyniosą: 2014 – 1242 złote na przedszkolaka, 2015 – 1273 zł, 2016 – 1305 zł i 2017 – 1338 złotych.