Możliwe, że w regionie powstanie telewizja o charakterze prawicowo-kościelnym. Osoby i instytucje, które wymienia się w tej plotce, jednogłośnie temu zaprzeczają. Ale niektóre robią to tak konsekwentnie, że zapominają przy tym o dyplomacji.
Rys. Mirosław Andrzejewski
Możliwe, że w regionie powstanie telewizja o charakterze prawicowo-kościelnym. Osoby i instytucje, które wymienia się w tej plotce, jednogłośnie temu zaprzeczają. Ale niektóre robią to tak konsekwentnie, że zapominają przy tym o dyplomacji.
Ta sensacyjna informacja gruchnęła kilka dni temu. Oto miejscowa prawica wspólnie z siedlecką kurią tworzą regionalną TV Wschód, opartą na istniejącej od dawna kablowej TV Siedlce, a jej szefem zostanie ks. Kazimierz Niemirka.
TE PLOTKI NIE SĄ PRAWDZIWE
Jako pierwszego o te rewelacje zapytałem Dariusza Cisaka, jednego ze współwłaścicieli spółki cywilnej CKW, do której należy TV Siedlce. Nie ukrywa, że razem ze wspólnikami powołał na jej bazie spółkę Telewizja Wschód. – Ze względu na ograniczenia związane z przesyłem sygnału TV Siedlce nadawała dotąd tylko na terenie miasta. Teraz technologia stwarza możliwość wykorzystania cyfrowej sieci Vectry, więc rozszerzamy koncesję na Sokołów i Garwolin. Emitowane tam programy lokalne przynajmniej w części będą odrębne dla tych miast – zapowiada. Ale wolałby nie zdradzać więcej. – Wszystko jest jeszcze w trakcie przygotowań. Konkretne informacje będziemy w stanie przedstawić dopiero na koniec roku. A czy nowe programy będą nadawane od 1 stycznia? Nie wiem – odpowiada.
Ostatnie z moich pytań wprawia go w szczere zdziwienie. Niemirka szefem TV Wschód? – Absolutnie nie. Te plotki nie są prawdziwe.
Bartosz Szumowski
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 50.
najstarsze
najnowsze
popularne