Incydentalna sprawa

Siedlce

Mariola Zaczyńska 2013-12-12 12:19:04 liczba odsłon: 8713

Nowy Świat to piękny architektonicznie zakątek, ale... pretenduje dziś do najgęściej zaludnionego miejsca w Siedlcach. Mieszkańcy osiedla coraz częściej dzwonią na policję ze skargami na parkujących auta i na budowlanych, którzy nie przestrzegają ciszy nocnej. O kłopotach mieszkańców Nowego Światu rozmawiali ostatnio siedleccy radni.

– Zgłosili się do mnie zdesperowani ludzie twierdząc, że na osiedlu prowadzone są w nocy prace budowlane – powiedział na sesji Rady Miasta Mariusz Dobijański. – To zakłóca ciszę nocną, ludzie chcą po pracy wypocząć, ale nie mogą. Czy coś z tym można zrobić?

Komendant siedleckiej policji Marek Fałdowski przyznał, że pierwsze zgłoszenia o tym problemie pojawiły się już pod koniec września.

– Nowy Świat to chyba jedno z najgęściej zaludnionych miejsc i w dodatku jest w ciągłej rozbudowie – tłumaczył. – Pierwsze interwencje w sprawie zakłócania ciszy nocnej  mieliśmy 29 września.

Policjanci potwierdzili, że minęła godzina 22, ale na placu budowy pracuje ekipa robotników. – Okazało się, że proces technologiczny wylewania ław fundamentowych trwa 24 godziny i nie można go przerwać – tłumaczy komendant. – Firma poinformowała mieszkańców o planowanych robotach wywieszając komunikaty.

Czy budowlańcy mogą bezkarnie hałasować w nocy? Komendant Fałdowski przytacza orzeczenie sądu w podobnej sprawie: – Sąd przyznał, że robotnicy zakłócali ciszę nocną, ale uznał, że nie jest to wybryk, więc nie może być wykroczeniem. Wybryk to celowe zakłócanie porządku, a tu wykonuje się niezbędne prace.

Innym poważnym problemem są kłopoty z parkowaniem na wąskich uliczkach. Do niedawna policjanci i strażnicy nie mogli nawet nakładać mandatów, bo brakowało stosownych oznaczeń. Teraz, gdy pojawiły się znaki drogowe, sytuacja się poprawiła.

– Auta stały tak gęsto, że niemożliwe było tam wymijanie, dochodziło do kolizji – przyznaje komendant Fałdowski. – To były niebezpieczne sytuacje także z tego względu, że w razie pożaru wozy strażackie nie mogłyby dojechać.

Lokatorzy mają do dyspozycji garaż podziemny, ale nie wszyscy wykupują miejsce postojowe. Są też rodziny posiadające więcej niż jedno auto. Osiedle ciągle się rozbudowuje, przybywa nowych bloków, własnymi samochodami przyjeżdżają też ekipy wykańczające wnętrza. I robi się ciasno.

Mariusz Dobijański skwitował wyjaśnienia komendanta w sprawie zakłócania ciszy nocnej: – Rozumiem, że to incydentalna sprawa.

Komentarze (15)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.