Nie daj się zbywać lekarzom

Siedlce

Bożena Nowotniak 2014-02-02 14:56:27 liczba odsłon: 18643
Na SOR-ze siedleckiego Szpitala Wojewódzkiego przydałyby się lekarzowi wyniki tomografii komputerowej głowy, Ale z tomografem były pewne kłopoty... Fot. J. Mazurek

Na SOR-ze siedleckiego Szpitala Wojewódzkiego przydałyby się lekarzowi wyniki tomografii komputerowej głowy, Ale z tomografem były pewne kłopoty... Fot. J. Mazurek

– W pierwszym odruchu pomyślałam, że zadzwonię do redakcji i nagram się na waszą infolinię. Powiem, jak trudno jest się u nas skutecznie leczyć. Jak rutynowo traktuje się pacjenta. Ale potem przyszła druga myśl: gdy po świątecznej przerwie będziecie nagranie odsłuchiwać, to może być już po moim pogrzebie – mówi Edyta z Siedlec, matka dwójki dzieci.

Szczupła 32-latka jest trochę zdenerwowana, bo trudno o swojej chorobie mówić publicznie. Jest jednak przekonana, że jeżeli nie opowie o tym, jak ją potraktowano na szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR) w siedleckim szpitalu, to inny chory i jego dolegliwości też mogą zostać przez lekarza zlekceważone.

JAK NIE MIGRENA, TO MOŻE NADCIŚNIENIE?

– Moje doświadczenia ze służbą zdrowia ostatecznie skończyły się dobrze. Ale gdybym była cicha, pokorna i zdała się tylko na to, co mówią i zalecają lekarze, być może zakończyłoby się to dla mnie tragicznie – uważa kobieta.

Pod koniec roku Edyta zaczęła czuć się źle. Bolała ją głowa. [...] Domowe leki nie pomagały. Ból [...] nasilał się. Postanowiła więc skorzystać z pomocy lekarza rodzinnego. [...] Z podejrzeniem, że nękają ją bóle migrenowe, otrzymała receptę na przeciwbólowy ketonal i na pigułki na migrenę (2 sztuki kosztują 50 zł). Została też skierowana na badania do neurologa. [...]

Trzy dni była na ketonalu, a ból nie był nawet odrobinę mniejszy. – Zaczęłam w internecie szukać, by na podstawie własnych objawów zweryfikować diagnozę postawioną przez lekarza rodzinnego. [...] Mijał piąty dzień po postawieniu diagnozy, a ja czułam się coraz gorzej – relacjonuje. [...]

W Nowy Rok, gdy ból stawał się już coraz trudniejszy do wytrzymania, Edyta pojechała na SOR do siedleckiego szpitala wojewódzkiego.

– Wchodzę i płaczę z bólu. [...] Mówię, że kiedy pochylam głowę, to mam wrażenie, że coś ją rozsadza. Lekarz zbadał mi ciśnienie [...]. Dostałam tabletkę pod język, jakiś syrop, ketonal domięśniowo i miałam siedzieć i czekać. Czekałam. Nic nie pomogło. [...] A lekarz mi mówi, że przydałaby się tomografia, ale – jak stwierdził – „mamy z tym problem”. [...] W karcie informacyjnej z oddziału ratunkowego zapisał: dalsza diagnostyka w poradni neurologicznej – relacjonuje kobieta. [...]

Cały artykuł można przeczytać w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 4.

Bożena Nowotniak

Zostało Ci do przeczytania 75% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 4/2014:

Komentarze (47)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.