Poszło o 3 grosze!

Zapewne znacie „Operę za 3 grosze”. Wiecie też, co znaczy „dorzucenie swoich 3 groszy”, ale takiej historii nie poznaliście, nawet w komediach Stanisława Barei. Scenariusze takie jak ten piszą tylko urzędnicy. Czarnymi charakterami tej tragikomedii są urzędnicy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Łukowie. W rolę poszkodowanego wcielił się pan Karol z Tuchowicza. Gra toczy się o 3 grosze!

Karol Pasik od 11 lat prowadzi działalność gospodarczą. Starał się o kredyt. Jednym z dokumentów, jakich wymagał od niego bank, było zaświadczenie z ZUS o niezaleganiu ze składkami. Nie spodziewał się utrudnień, gdyż składki opłacał zawsze w terminie.
W łukowskim Inspektoracie ZUS złożył wniosek o wydanie takiego zaświadczenia. Na wszelki wypadek zostawił swój numer telefonu. Prosił o szybkie wydanie zaświadczenia. Jak najszybciej chciał je dostarczyć do banku.
Minęły dwa dni, nikt nie zadzwonił. Nie chciał czekać. Pojechał do Łukowa i sam zgłosił się do ZUS. 

Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 18.