Grzegorz Gomoła, dyrektor SP ZOZ w Łukowie. Fot. PGL
Łukowski szpital św. Tadeusza Judy czekają kolejne inwestycje. W Łukowie przyzwyczajono się do tego, że w ZOZ-ie ciągle coś się buduje, przebudowuje i remontuje, jednak teraz modernizacja ma mieć bardzo szeroki zakres - wiele ścian wewnątrz będzie zburzonych i wybudowanych od nowa.
Po co? Chociażby po to, żeby pacjenci mieli małe sale z dostępem do łazienek.W dyrekcji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej usłyszeliśmy, że modernizacja obejmie blok operacyjny, tzw. trakt porodowy z salą do cesarskich cięć, pracownię RTG i sale chorych. SP ZOZ zamierza na remont przeznaczyć aż 14 milionów zł!
JAK STARY KRĄŻOWNIK SZOS
Kiedy Grzegorz Gomoła, dyrektor SP ZOZ słyszy stwierdzenie, że w szpitalu ciągle coś remontowano, pyta: – Ale proszę konkretnie powiedzieć, co tu było robione? Czy wykonana robota chociaż trochę przybliżyła szpital do spełnienia wymogów, jakie już od 2005 r. są stawiane przed podobnymi placówkami? Nie, bo większość remontów prowadzono nie uwzględniając funkcjonowania szpitala jako całości. Często wykonywane inwestycje miały znaczenie kosmetyczne, poprawiające wygląd szpitalnych pomieszczeń, a nie ich funkcjonalność. Obecna dyrekcja podchodzi do remontów inaczej – odpowiada od razu na swoje pytania.
Dyrektor podkreśla, że budynki szpitalne mają już 50 lat. I porównuje szpital do eleganckiego samochodu. Takiego amerykańskiego krążownika szos z lat 50. [...]
Więcej w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 33.
Zostało Ci do przeczytania 78% artykułu
Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 33/2014:
najstarsze
najnowsze
popularne