Chciał się zabić, ale żyje

Sokołów Podlaski

Piotr Giczela 2014-10-02 22:51:14 liczba odsłon: 2965
Sokołowski wiadukt, gdzie 24-letni mężczyzna planował popełnić samobójstwo. Fot. Arch. KPP w Sokołowie Podlaskim

Sokołowski wiadukt, gdzie 24-letni mężczyzna planował popełnić samobójstwo. Fot. Arch. KPP w Sokołowie Podlaskim

Sokołowscy policjanci badają okoliczności, które doprowadziły młodego, 24-letniego mężczyznę do desperackiego kroku. Młody człowiek chciał powiesić się na pętli uwiązanej do bariery wiaduktu kolejowego w Sokołowie Podlaskim.

O desperacie siedzącym na krawędzi wiaduktu zaalarmowano dyżurnego KPP w Sokołowie w niedzielę, 28 września tuż po godz. 13. Na miejsce wysłano ekipę doświadczonych funkcjonariuszy. Przybyli tam również strażacy. Wezwano też karetkę pogotowia.
 

Widok jaki na miejscu zastali policjanci mógł zmrozić krew w żyłach. Mężczyzna siedział na betonowym umocnieniu wiaduktu. Na szyi miał założoną pętlę z przewodu elektrycznego, którego drugi koniec przymocowany był do barierki wiaduktu. Mężczyzna w ręku ściskał kurczowo nóż, grożąc, że skoczy w dół jak ktoś do niego się zbliży – relacjonuje niedawne wydarzenie asp. szt. Sławomir Tomaszewski, oficer prasowy sokołowskiej KPP. – Sytuacja wyglądała bardzo poważnie. Mężczyzna siedział w trudno dostępnym miejscu. Dodatkowo widząc dojeżdżające służby ratunkowe, stał się bardziej agresywny. Przez prawie godzinę prowadził z nim rozmowę jeden z naszych policjantów, próbując go odwieść od skoku.
 

Podczas tej rozmowy było kilka kryzysów. Desperat kilkakrotnie wstawał, szykując się do skoku. Policjantowi udawało się jednak mężczyznę nieco uspokoić.
 

Cały czas oprócz rozmawiającego policjanta, w pobliżu znajdowali się strażacy i policjanci gotowi do szybkiej akcji obezwładnienia młodego mężczyzny. Starano się odwrócić uwagę desperata i wówczas odciąć pętlę z przewodu elektrycznego od barierki wiaduktu. W końcu udało się to. Przewód został odcięty specjalnymi nożycami podanymi przez strażaków. Policjanci obezwładnili mężczyznę i przekazali go ratownikom z karetki pogotowia – dodał asp. szt. S. Tomaszewski.
 

Okazało się, że mężczyzna nie był świadomy co się stanie, gdy skoczy z wiaduktu. Pod opieką załogi karetki uspokoił się i zamierzał udać się do domu, bo „następnego dnia musi iść do pracy”. Karetka odwiozła mężczyznę do szpitala. (pgl)

Komentarze (1)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.