W nocy z 2 na 3 października do zbiornika podczyszczalni ścieków przy gorzelni w Krzesku (gm. Zbuczyn) wpadło 18 dzików - 2 lochy z młodymi w różnym wieku. Informacje o tym zdarzeniu trafiły do siedleckich strażaków około godz. 22.
Dziki w poszukiwaniu pożywienia coraz częściej zaglądają do ludzkich siedzib. Fot. sxc.hu
W nocy z 2 na 3 października do zbiornika podczyszczalni ścieków przy gorzelni w Krzesku (gm. Zbuczyn) wpadło 18 dzików - 2 lochy z młodymi w różnym wieku. Informacje o tym zdarzeniu trafiły do siedleckich strażaków około godz. 22.
W akcji ratowania dzików, którą zarządzono, wzięły udział 4 zastępy - 3 z OSP i 1 z PSP z Siedlec. Po 2 godzinach zwierzęta udało się bezpiecznie wyciągnąć ze ścieków.
Chociaż prezes Podlaskiej Wytwórni Wódek „Polmos”, Waldemar Durakiewicz tego nie potwierdza, niektórzy strażacy zapewniali nas, że dziki zachowywały się tak, jakby były pod wyraźnym wpływem alkoholu. Według prezesa „Polmosu” dziki przyszły jedynie skonsumować zgromadzone tam ziemniaki.
Więcej szczegółów w najbliższym papierowym i e-wydaniu „TS”. (ZbJ)
najstarsze
najnowsze
popularne