Co robiły dziki w gorzelni?

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2014-10-09 19:34:51 liczba odsłon: 4447
Dziki w poszukiwaniu pożywienia coraz częściej zaglądają do ludzkich siedzib. Fot. sxc.hu

Dziki w poszukiwaniu pożywienia coraz częściej zaglądają do ludzkich siedzib. Fot. sxc.hu

W nocy z 2 na 3 października do zbiornika podczyszczalni ścieków przy gorzelni w Krzesku (gm. Zbuczyn) wpadło 18 dzików - 2 lochy z młodymi w różnym wieku. Informacje o tym zdarzeniu trafiły do siedleckich strażaków około godz. 22.

W akcji ratowania dzików, którą zarządzono, wzięły udział 4 zastępy - 3 z OSP i 1 z PSP z Siedlec. Po 2 godzinach zwierzęta udało się bezpiecznie wyciągnąć ze ścieków.

 

Chociaż prezes Podlaskiej Wytwórni Wódek „Polmos”, Waldemar Durakiewicz tego nie potwierdza, niektórzy strażacy zapewniali nas, że dziki zachowywały się tak, jakby były pod wyraźnym wpływem alkoholu. Według prezesa „Polmosu” dziki przyszły jedynie skonsumować zgromadzone tam ziemniaki.

 

Więcej szczegółów w najbliższym papierowym i e-wydaniu „TS”. (ZbJ)

Komentarze (7)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.