We wrześniu zakończono prace na boisku w Liwie. Odkryte podczas jego budowy szczątki zostaną pochowane w dwóch miejscach.
We wrześniu zakończono prace na boisku w Liwie. Odkryte podczas jego budowy szczątki zostaną pochowane w dwóch miejscach.
Gdy w lipcu rozpoczęto prace na terenie starego wyrobiska w Liwie, odsłonięto ludzkie kości. Archeolodzy znaleźli pozostałości po mogile powstańczej i XVII-wiecznym cmentarzu. Ze względu na prace archeologiczne umowa z wykonawcą boiska została przedłużona o miesiąc. Jak zapewniał wójt gminy Liw, boisko zostanie oddane na pewno do końca września. – Na razie nie będzie jednak użytkowane, bo musi tam wyrosnąć trawa. Myślę, że w drugiej połowie przyszłego roku będzie to możliwe – mówi Bogusław Szymański.
Pozostaje pytanie: co z kośćmi? Pierwotnie wszystkie znalezione szczątki planowano pochować pod krzyżem, który przeniesiono z wyrobiska bliżej drogi na Korytnicę. Plany jednak trochę się zmieniły - szczątki zostaną złożone w dwóch różnych miejscach. W grobie koło krzyża przy boisku pochowanych zostanie tylko 9 szkieletów powstańców listopadowych poległych podczas bitwy pod Liwem w 1831 r.
Uroczysty pochówek w asyście kompanii honorowej wojska polskiego odbędzie się w przyszłym roku. Do tego czasu kości powstańców będą przechowywane w Muzeum - Zbrojowni w Liwie. W miejscu złożenia tych szczątków postawiony zostanie pomnik upamiętniający bitwę i powstańców, który gmina chce przygotować przy współpracy z wojewodą mazowieckim i Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Gmina liczy także na dofinansowanie przez Radę budowy pomnika.
W Liwie, przy krzyżu miałaby się znaleźć również tablica opisująca to miejsce.
Pochówek pozostałych szczątków (niemal 300 szkieletów) odbędzie się 2 listopada bieżącego roku na cmentarzu parafialnym w Liwie (przewidziana jest msza św., a po niej złożenie szczątków do grobu).
W miejscu pochówku zostanie usypany kopiec i stanie krzyż. Na razie nie ma planów, by umieścić tam tablicę pamiątkową, choć wójt gminy tego nie wyklucza. (MK)