Cała Polska komentuje telewizyjne doniesienia z Oddziału Dziecięcego i Rehabilitacji Dzieci Niepełnosprawnych Szpitala św. Tadeusza w Łukowie. Niewielu jednak ma pełne informacje na temat rzekomego braku opieki nad Zosią P., 13-miesięczną dziewczynką z Domu Dziecka. Żeby ludzie, za pośrednictwem mediów mogli dowiedzieć się więcej, w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej zorganizowano konferencję prasową.
– Nie wiem dlaczego stacje telewizyjne przekazują informacje w sposób niepełny i tendencyjny – mówi Grzegorz Gomoła, dyrektor łukowskiego SP ZOZ. – Nie wszystko, a własciwie prawie nic nie wygląda tak, jak to prezentują telewizje. Zapewniam, że dziecku, które było leczone u nas w grudniu ub. roku nie działa sie krzywda. W tej sprawie ProkuratRejonowa w Łukowie wszczęła śledztwo. Cała dokumentacja medyczna jest do wglądu prokuratury. Nie mamy niczego do kurycia także przed dziennikarzami. Zapraszamy przedstawicieli mediów na oddział dziecięcy, by zobaczyli, czy jest tam możliwy kilkugodzinny brak opieki nad jakimkolwiek małym pacjentem.
Dyrektor G. Gomoła podkreślił, ze nikt z robiących zdjęcia telefonami komórkowymi i skarżących się do mediów na złą opiekę medyczną w szpitalu, nie składał skarg na pielegniarki ich przełożonym. Dyrekcja zorganizowała konfrontacje rodziców wystepujacych anonimowo przed kamerami TV z pielegniarkami oddziału dziecięcego. Nie wskazali oni ani jednej osoby, która miałaby źle opiekować się Zosią z Domu Dziecka.
Dyrektor wspomniał dziennikarzom o mailach z wulgarnymi i chamskimi tresciami, które docierają do dyrekcji szpitala i do pielegniarek. Powiedział, że nierzetelne materiały telewizyjne narażaja nie tylko osoby prywatne na przykrosci, ale przede wszystkim kierowana przez niego firmę na utrate pozycji i dobrego imienia. Powiedział, ze nie sa wykluczone pozwy cywilne wobec osób, które dopuszczaja sie naruszeń prawa.
Zapraszamy do obejrzenia relacji ze wspomnianej na wstępie konferencji prasowej.
najstarsze
najnowsze
popularne