Masowo emigrują

Siedlce

Zbigniew Juśkiewicz 2015-03-17 10:46:02 liczba odsłon: 4433
Rys. M. Andrzejewski

Rys. M. Andrzejewski

Już od kilku lat w Szkole Podstawowej w Radzikowie Wielkim dzieje się coś niedobrego. Rodzice uczniów podejmują decyzje o przeniesieniu dzieci do innych placówek.

W ciągu ostatnich 3-4 lat ze szkoły w Radzikowie odeszło aż trzydziestu uczniów – dowiadujemy się w Urzędzie Gminy Mordy. – Przeszli oni do innych, nawet znacznie odleglejszych placówek, między innymi do Szydłówki w powiecie łosickim czy do Stoku Lackiego w gminie Siedlce.

Ta sytuacja bardzo niepokoi władze samorządowe nie tylko ze względów społecznych, ale także finansowych. Odejście każdego ucznia wiąże się z utratą subwencji oświatowej. Do szkół podstawowych i gimnazjów w gminie Mordy uczęszcza około sześciuset uczniów. Utrata trzydziestu to także utrata pięciu procent wpływów z subwencji.

- W związku z odejściem tak licznej grupy uczniów, w szkole w Radzikowie nastąpiło prawdziwe załamanie finansowe – przyznają w Urzędzie Miasta i Gminy w Mordach. – Ta sytuacja wymaga pilnych i zdecydowanych działań.

Tymczasem pretensje rodziców, których pociechy chodzą do placówki w Radzikowie, nie ustają. Na ostatniej sesji Rady Gminy odczytano kolejną skargę. Rodzice trójki uczniów zgłosili zastrzeżenia do dyrektora oraz zastępcy dyrektora placówki. Skarżyli się też na złą atmosferę i niewłaściwe traktowanie dzieci w szkole.

- Kiedy objąłem swoją funkcję, dotarły do mnie informacje, że w Szkole Podstawowej w Radzikowie Wielkim dzieje się coś złego – mówi burmistrz Mordów, Jan Ługowski. – Postanowiłem dokładnie zapoznać się z sytuacją i sprawdzić, co jest powodem tak powszechnego niezadowolenia z funkcjonowania placówki. Zażądałem jak najszybszego spotkania z Komitetem Rodzicielskim, nauczycielami i dyrekcją szkoły. To była długa i szczera dyskusja. Wnioski? Uznałem, że atmosfera w szkole jest zła, a co gorsza, odbija się to na samych uczniach.

Zaraz po spotkaniu dyrektor szkoły złożyła rezygnację z zajmowanego stanowiska.

- Nie odbieram tego w kategoriach ucieczki – mówi Jan Ługowski. – Była to decyzja świadoma i przemyślana. Myślę, że pomoże ona poprawić atmosferę w szkole i powstrzyma dalsze odchodzenie uczniów. Będę robił wszystko, żeby tę szkołę ratować i poprawić opinię o niej. A najważniejsze jest dobro samych uczniów.

W tej chwili szkołą kieruje dotychczasowy zastępca dyrektora. - Przygotowujemy już konkurs na nowego dyrektora szkoły w Radzikowie Wielkim – dodaje Jan Ługowski. – Zależy mi na tym, aby został on rozstrzygnięty jak najszybciej.

ZBIGNIEW JUŚKIEWICZ

Komentarze (8)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.