Od dziś, tj. od środy, 1 kwietnia łukowskim Muzeum Regionalnym kieruje nowy dyrektor. Został nim Mariusz Burdach, urzędnik Wydziału Promocji, Rozwoju i Polityki Społecznej łukowskiego starostwa.
Łukowskie Muzeum Regionalne pod kierownictwem dyrektora Grzegorza Osiala zmieniło nie tylko swój wygląd zewnętrzny, ale oferta placówki stała się atrakcyjniejsza dla odwiedzających. Fot. PGL
Od dziś, tj. od środy, 1 kwietnia łukowskim Muzeum Regionalnym kieruje nowy dyrektor. Został nim Mariusz Burdach, urzędnik Wydziału Promocji, Rozwoju i Polityki Społecznej łukowskiego starostwa.
Dotychczasowemu dyrektorowi, Grzegorzowi Osialowi, 5-letni kontrakt wygasł z końcem ub.r. Od stycznia był już tylko pełniącym obowiązki dyrektora. Organem prowadzącym muzeum jest Powiat Łukowski. Zarząd Powiatu nie ogłosił konkursu. Starosta skorzystał z możliwości powierzenia obowiązków wybranej przez siebie osobie. Zarząd Powiatu postawił na M. Burdacha.
Dlaczego zdecydowano się na taki krok, skoro wiadomo, że M. Burdach nie miał dotychczas żadnych związków z muzealnictwem? Czy koordynowanie imprez kulturalnych i sportowych w powiecie to wystarczająca rekomendacja? Czemu nie stawiano już na historyka z wykształcenia i muzealnika z doświadczenia (G. Osial przed przyjściem do Łukowa pracował w warszawskim Muzeum Ruchu Ludowego)? Może dotychczasowy dyrektor popełnił jakieś błędy w zarządzaniu placówką?
Pytania te postawiliśmy sekretarzowi powiatu, Jerzemu Siwcowi. Odpowiedział, że Zarząd Powiatu uznał, iż G. Osial „za bardzo wyprowadził kierowaną placówkę poza ramy muzealne, organizując imprezy, które mogłyby prowadzić gminne domy kultury albo świetlice wiejskie”. Okazało się, że chodzi o warsztaty etnograficzne, podczas których dzieci i młodzież szkolna przed Bożym Narodzeniem miały okazję poznać świąteczne tradycje i nauczyć się wykonywania tradycyjnych ozdób. Chodziło też o warsztaty wielkanocne.
najstarsze
najnowsze
popularne