Jestem siedleckim Kukizem... ...bo daję alternatywę niezadowolonym

Siedlce

Mariola Zaczyńska 2015-06-11 10:59:15 liczba odsłon: 4830
fot. J. Mazurek

fot. J. Mazurek

Andrzej Sitnik to obecnie najbardziej kontrowersyjna postać w lokalnej polityce. Budzi skrajne emocje. Jedni nazywają go oszołomem i mącicielem, drudzy – jedynym odważnym i dociekliwym.

W wyborach prezydenckich zabrakło mu zaledwie kilku procent, by pokonać Wojciecha Kudelskiego, co było dużym zaskoczeniem i zatrzęsło polityczną sceną miasta. Wszystko wskazuje na to, że Andrzej Sitnik rozpocznie marsz na parlament. Liczy na swój elektorat. Na niezadowolonych.

-Śpiewasz? Grasz na gitarze?

– Nie śpiewam, nie gram.

- Byłeś na jakimś koncercie Kukiza? Podoba ci się jego muzyka?

– Ostatnio byłem na koncercie Chrisa Rei, lubię słuchać Smokie, Bonnie Tyler, Maryli Rodowicz. To jest muzyka, która do mnie przemawia.

- To co cię łączy z Kukizem?

– Kukiz znalazł się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Ja też. W Siedlcach.

- Czy to znaczy, że zobaczymy twoje nazwisko na parlamentarnych listach wyborczych Kukiza?

– Bacznie przyglądam się temu, co się dzieje wokół Pawła Kukiza. Na pewno mam z jego społecznym ruchem wspólne cele. I on, i ja postawiliśmy na bezpartyjność, rozbijanie układów. W mojej kampanii prezydenckiej proponowałem oddanie władzy mieszkańcom poprzez tworzenie budżetu obywatelskiego. Obydwu nam nie podoba się także manipulowanie społeczeństwem przez polityków. Dzisiaj jednak za wcześnie jest mówić o jakichkolwiek listach do parlamentu, skupiam się na Siedlcach.

- Jeśli nie Kukiz, to kto? Z jakim partnerem mógłbyś współpracować?

– Na pewno nie z PiS. I na pewno nie z PO, bo to zgrana karta. Przyglądam się działaniom Ryszarda Petru i jego ugrupowaniu „Nowoczesna.pl”. Czy będzie potrafił skutecznie odciąć się od polityków? Dla mnie to jest najważniejsze.

- W minionym tygodniu zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Bezpartyjne Siedlce i już zapowiadasz cykl spotkań z ludźmi, zapraszasz na rozmowy. Do kogo się głównie zwracasz?

– Do wszystkich niezadowolonych.

- Niezadowolonych, z czego?

– Niezadowolonych ze sposobu zarządzania miastem i niezadowolonych z sytuacji w Polsce.

- Czyli, do młodych. Nie bałbyś się dać władzę ludziom młodym i niezadowolonym?

 

Zostało Ci do przeczytania 67% artykułu

Aby przeczytać całość kup e-wydanie nr 23/2015:

Komentarze (28)

Komentarz został dodany

Twój komentarz będzie widoczny dopiero po zatwierdzeniu przez administratora

Dodanie komentarza wiąże się z akceptacją regulaminu

  • najstarsze

  • najnowsze

  • popularne

Klauzula informacyjna
Szanowny Użytkowniku

Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” zaktualizowała swoją Politykę Prywatności. Portal tygodniksiedlecki.com używa cookies (ciasteczek), aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Wydawnicza Spółdzielnia Pracy „Stopka” i jej Zaufani Partnerzy używają plików cookies, aby wyświetlać swoim użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Korzystanie z naszego serwisu oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Można zmienić ustawienia w przeglądarce tak, aby nie pobierała ona ciasteczek.