Przy okazji przerwanej z powodu złej aury Gali Piosenki i Tańca powróciło pytanie o zasadność remontu siedleckiego amfiteatru.
Na imprezy w amfiteatrze zawsze może mieć wpływ zła pogoda.(fot. J. Mazurek)
Przy okazji przerwanej z powodu złej aury Gali Piosenki i Tańca powróciło pytanie o zasadność remontu siedleckiego amfiteatru.
W czerwcu ulewny deszcz przerwał Galę Tańca i Piosenki, przygotowaną jako podsumowanie rocznej pracy Miejskiego Ośrodka Kultury.
„Dzieci miały zaprezentować przed rodzicami i najbliższymi nabyte umiejętności wokalne i taneczne. Zdążyło wystąpić tylko kilka grup. Dyrektor MOK Mariusz Woszczyński w trosce o zdrowie dzieci i licznie zgromadzonych widzów przerwał znakomicie zapowiadający się koncert. Zmoknięci artyści wychodzili z amfiteatru niepocieszeni” - relacjonował nasz redakcyjny kolega.
Niepocieszeni byli też rodzice, którzy pisali do nas: - Dlaczego nie zdecydowano o przeniesieniu koncertu do sali „Podlasie” albo hali ARM? Panie dyrektorze, a może warto rozważyć remont amfiteatru i jego zadaszenie? To świetne miejsce, a tak zaniedbane...
najstarsze
najnowsze
popularne